Kajzerek: Problematyczny front-court Raptors

0
fot. Zou Zheng / Newspix.pl
fot. Zou Zheng / Newspix.pl

Valanciunas i Raptors od jakiegoś czasu trzymają za swoje gardła, ale szelmowsko się do siebie uśmiechając udają, że jest w porządku. Masai Ujiri zastanawia się nad kolejnym ruchem, bo zdaje sobie sprawę, że zespół utknął ze środkowym w dość niezręcznej sytuacji. Litwin ciągle nie jest graczem, jakiego w Toronto oczekiwali. Według Karola Śliwy, który jest autorem własnego bloga, korytarze Air Canada Center huczą od plotek. Karol był i słyszał co nieco. My z kolei obserwujemy to już na parkiecie. Dwane Casey coraz częściej woli mieć obok dynamicznego obwodu dynamicznych wysokich – Pascala Siakama czy Lucasa Nogueirę.

Kredyt zaufania dla Litwina?

Mam swoją teorię w sprawie wysokiego Toronto Raptors. Jest zbyt wolny, bardzo konserwatywny w swoim zachowaniu. W dużej mierze wynika to z koszykarskiego wychowania Valanciunasa. Litwini mają znakomity system, ale dla koszykówki NBA jest on odrobinę przestarzały. Zakłada dla wysokich zawodników pewne ramy funkcjonowania. Ram już nie ma, jest free-style. Młody Jonas zdradzał ogromny potencjał pod kątem funkcjonowania w ataku – stawiania zasłon, poruszania się w pick-and-rollu, wykańczania pod obręczą, czy w izolacjach tyłem do kosza. Dysponował także niezłym rzutem z półdystansu. To stricte europejski zestaw umiejętności, który w drużynach Starego Kontynentu ustawia zawodnika w newralgicznym punkcie całego systemu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.