LA Clippers mieli świetny start sezonu i przez chwilę wyglądali jak drużyna, która będzie mogła powalczyć nawet o pierwsze miejsce w tabeli Zachodu, ale po wygraniu 14 z pierwszych 16 meczów, w kolejnych 12 zanotowali tylko połowę zwycięstw.
Pierwsza piątka Clippers jest drugim lineupem w lidze pod względem rozegranych minut w tym sezonie (447) i drugim najlepszym (z tych, które mają za sobą co najmniej 150 minut) tylko za starterami Golden State Warriors z NetRtg 16.2, ale przez najbliższe tygodnie nie będą mogli z niej korzystać, bo właśnie okazało się, że Blake Griffin musi poddać się operacji prawego kolana.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Clippers nie mogą mieć dobrych rzeczy
Jesteśmy z wami, hej Clippers, jesteśmy z wami!bardzo liczę na finał lac-gsw
fuj
Clippers.. Już już zacząłem o nich myśleć jakoś neutralniej. A potem znowu ich oglądasz, te ich fochy i pretensje do wszystkich dookoła. Żadna drużyna nie przegrywa w gorszym stylu – i nie o grę tu chodzi, tylko o zachowanie. Przynajmniej dla tych oczu ;-)
W “oku” LAC widzimy źdzbło, u pozostałych nie zauważamy belki
Pewnie tak. Ale od subiektywnych opinii ciężko uciec :-( w każdym razie, wolałbym, żeby byli w pełnym składzie i gotowi. Niech powalczą. Szkoda, gdyby jakieś losowe przypadki miały wpłynąć na to.
Dla LAC losowy wypadek to byłoby chyba, kiedy wszyscy byliby zdrowi :)