Wake-Up: Druga z rzędu wygrana Sixers. 42 punkty Beala. 8 zwycięstwo Warriors

76ers mają trwającą od poprzedniego sezonu serię 21 porażek na wyjeździe, ale wygrali kolejny mecz na własnym parkiecie i w dodatku po raz pierwszy od marca 2015 roku zanotowali dwa zwycięstwa z rzędu. Wygrali też Wizards dzięki rekordowej nocy Bradley’a Beala. Warriors mają już serię 8 zwycięstw, podczas gdy Mavs przedłużyli swoją serię porażek. Tymczasem Wolves po raz kolejny oddali wysokie prowadzenie.

Miami @ Philadelphia 94:101 (Whiteside 32 – Embiid 22)
Phoenix @ Washington 101:106 (Booker 30 – Beal 42)
Memphis @ Charlotte 105:90 (Conley 31 – Kaminsky 23)
Golden State @ Indiana 120:83 (Thompson 25 – Stuckey 21)
Houston @ Detroit 99:96 (Harden 28 – Caldwell-Pope 26)
Orlando @ Milwaukee 89:93 (Ibaka 21 – Parker 22)
Boston @ Minnesota 99:93 (Thomas 29 – Towns 27)
Dallas @ San Antonio 91:96 (Curry 23 – Leonard 24)
Toronto @ LA Clippers 115:123 (Lowry 27 – Paul 26)

* Hassan Whiteside ustanowił swój rekord kariery zdobywając 32 punkty, miał też 13 zbiórek i 2 bloki w pojedynku z Joelem Embiidem i Jahlilem Okaforem, ale to Sixers wygrali swój już czwarty mecz z rzędu na własnym parkiecie.

Embiid zanotował 22 punkty, 5 zbiórek i 3 bloki w 22 minuty, Okafor dołożył 15 punktów z ławki, a na finiszu kluczową rolę odegrał Robert Convington, który jak zwykle przez większość meczu pudłował, ale na finiszu trafił ważne rzuty i zaliczył dwa przechwyty.

76ers have won consecutive games, snapping streak of 108 straight games without back-to-back wins – longest all-time – via @EliasSports

— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) November 22, 2016

* Joel Hans trafił też zza łuku i nawet w tym względzie ma lepszy początek kariery niż Stephen Curry.

Joel "Splash" Embiid?

Through the first 10 games of his career, he has made more 3s (11) than Stephen Curry did in his first 10 games (9). pic.twitter.com/W6nnV8CzVL

— ESPN (@espn) November 22, 2016

* Jerryd Bayless rozegrał pierwszy mecz sezonu debiutując w barwach Sixers. W 15 minut miał 2 punkty i 5 asyst.

* Wizards wygrali starcie na dnie ligi i po wyrównanej walce pokonali Suns. Bradley Beal zdobył najwięcej w karierze 42 punkty (5/10 za trzy), natomiast John Wall po tym jak przez cały mecz miał ogromne problemy z umieszczeniem piłki w koszu (6/24 z gry), na finiszu zanotował kluczową dobitkę i trafił jumpera.

Bradley Beal: has scored 30 points in back-to-back games for the first time in his career.

— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) November 22, 2016

* Marcin Gortat – 10 punktów, 5/9 z gry, 13 zbiórek i blok.

* Devin Booker próbował podjąć pojedynek strzelecki z Bealem i na finiszu zdobył 7 kolejnych punktów dając gościom prowadzenie na półtorej minuty przed końcem. W sumie miał 30 punktów (6/9 za trzy).

* Warriors rozbili zmęczonych i grających bez Paula Georg’a Pacers, przedłużając swoją serię zwycięstw do ośmiu meczów. Ich najlepszym strzelcem był Klay Thompson, który zdobył 25 punktów w 26 minut.

Dla Pacers porażka 37 punktami jest ich najwyższą w historii na własnym parkiecie.

* Wolves odnieśli swój mały sukces i nie przegrali trzeciej kwarty w pojedynku z Celtics, ale za to oddali mecz w czwartej kwarcie, powiększając liczbę swoich porażek. Na ostatnie 12 minut wychodzili z przewagą 13 punktów, po czym przegrali ten ostatni fragment gry aż 12-31.

Celtics rozpoczęli czwartą kwartę runem 17-0. Isaiah Thomas miał 29 punktów, podczas gdy Al Horfod zanotował 20, 6 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki.

* Karl-Anthony Towns zdobył 27 punktów i zebrał 18 piłek, ale Andrew Winngis i Zach LaVine złożyli się na 25 punktów z 30 rzutów przy 0/12 za trzy.

* James Harden trafił tylko 6/17 z gry, pudłował wolne na finiszu i popełnił w sumie 6 strat, ale to nie przeszkodziło Rockets w pokonaniu Pistons, a ich liderowi w zanotowaniu jak zwykle świetnych cyferek – 28 punktów, 11 asyst i 8 zbiórek.

* Kentavious Caldwell-Pope 19 ze swoich 26 punktów zdobył po przerwie, ale na 9 sekund przed końcem spudłował drugi rzut wolny, który mógł doprowadzić do remisu. Potem kolejną szansę (choć w tym przypadku trudno mówić o realnej szansie) na remis zmarnował faulowany przy zbiórce Andre Dummond, który spudłował oba wolne. Dla Pistons to czwarta porażka z rzędu.