To bardzo ciężka sytuacja, w której znalazł się Jrue Holiday, sportowiec. Z jednej strony zoperowany i wycięty przed dwoma tygodniami nowotwór żony, która wg doniesień ma się dobrze. Z drugiej jego zespół, który po pierwszym tygodniu rozgrywek dotarł już do poziomu desperacji.
Nie jest to kwestia wyboru – ten jest oczywisty. Nie jest to z pewnością problem presji z zewnątrz na rodzinę Holiday, bo (0-5) New Orleans Pelicans w całej tej sytuacji zachowują się od początku odpowiedzialnie i właściwie. Ale – jeśli doniesienia o tym, że z Lauren Holiday jest lepiej, faktycznie są prawdą – można się jedynie domyślać, co słyszy Jrue z ust swojej żony, nomen omen też sportowca, gdy Pelicans przegrywają mecz za meczem i to w coraz bardziej deprymujący sposób. Kochanie naprawdę, dam sobie radę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Gortat przed meczem mówi “musimy to wygrać “. Wall po meczu ” nie wiem po co Gortat tak mówi, to dopiero 3 mecz” . Tyle w temacie.
W drugiej połowie Brooks wreszcie uwolnił Satoransky’ego i nie grał w ogóle Burke’iem. Efekt taki, że pojawiła się obrona, atak wyglądał płynniej, Wizards zrobili run, a Tomas był jedynym plusowym graczem. Lineup Wall-Beal-Satoransky-Porter-Gortat był całkiem niezły. Brooks powinien wracać do tego w następnych meczach i całkiem uziemić Burke’a. Ale fakt, że starterzy grają po 40 minut już w pierwszych meczach trochę przeraża.
Z jednej strony przeraża, ale z drugiej jeżeli ławka ssie to trzeba maksymalizować szansę na zwycięstwo i bazować na swoich najlepszych graczach (Thibs rule).
Cieszę się, że w końcu Satoransky zagrał, bo tak się zastanawiałem czemu praktycznie nie grał w pierwszych dwóch meczach. Stawiałem na słabe przygotowanie fizyczne (choć to duży PG), ale jak widać po Twoim komentarzu pozostawił dobre wrażenie, a to kapitalny (mam nadzieję, że również na poziomie NBA) gracz. Jak tak dalej pójdzie może się skończyć jakąś panic trade za jednego z młodszych graczy na wzmocnienie pozycji 2 i 3. Lepsza gra Beala też by pomogła :).
satoransky!!! <3
Interesujacy flesz. Fajnie byloby czesciej czytac na 6G o tych druzynach, ktore graja gorzej, a nawet o tych z najgorszym bilansem. Przydalby sie moze nawet za pare tygodni jakis dluzszy artykul o tych druzynach i zawodnikach grajacych najgorzej, ale dopiero kiedy sytuacja wyklaruje sie troche bardziej.
Z pewnością taki artykuł lub dwa się pojawią w listopadzie. Możesz na to liczyć. Dam jednak jeszcze koszykarzom trochę czasu. To działa też w drugą stronę (T.J. Warren is HOT right now!)
Możesz liczyć na to, że we Fleszu każda drużyna będzie równa i każdej postaram się poświęcić tyle samo miejsca. To jest moje prywatne podejście do sezonu regularnego już drugi rok z rzędu. Gdybym mógł robić to co teraz w zeszłym sezonie, z przyjemnością pisałbym np o Brooklyn Nets w marcu. Czy poświęcę? Zobaczymy. Nie wszędzie są nowe historie i w marcu grzebanie we wciąż zamarzniętej jeszcze ziemi może być najzwyczajniej nudne.
“Tim Frazier (….) Niewiele meczów w swojej karierze wygrał jako starter”
A dokładnie jeden:)
Doktor Grzyb ❤ popuscilem ?