W dzisiejszym skandalu obyczajowym.
Nieco zniesmaczeni rozmawiamy o zwycięskim 1:5. Cofamy się niezdarnie do historii węgierskiej piłki nożnej. Znajdują się momenty dla hungarystów. Następnie sprawdzamy nowe newsy, rozmawiamy o plotkach dot. LaMarcusa Aldridge’a i przechodzimy do ekstensywnej, godzinnej i zahaczającej o Ryana Arcidiacono zapowiedzi sezonu San Antonio Spurs.
[wpdm_file id=324]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
1,5h?! No witam!:)
> w pierwszym meczu skompromituj sie doszczetnie, przegraj 0:6 na wlasnym boisku po chyba najgorszym meczu pod wzgledem stylu w historii Ligi Mistrzów
> w kolejnych meczach nawet 1:5 traktowane jest w kategorii zwycięstwa, B nie jest aż tak źle jak było
Gratulacje Legia, jak Wy żeście to sprytnie zaplanowali…
Nie można wygrać 1-2 na wyjeździe…
Czemu nie? W USA zapisujemy gości na pierwszej pozycji, a w Europie gospodarzy to czemu to miałoby być złe?
edit: ok bardziej chodzi o to że jak mówimy wygrali to podajemy najpierw wynik ich punktów – 2 a potem przegranej drużyny – 1.
Wygrali 2:1 u na wyjezdzie, przegrali 1:2 u siebie
W Palmie wszystko można.
Nie? Nie tylko ja to zauważyłem. W momencie, w którym zNYK to w ten sposób powiedział, chciałem odłożyć słuchawkę i już nigdy nie nagrywać Palmy. Znaleźliśmy się na cichej krawędzi. To był ten moment.
O taką Palmę walczyłem!
Nawet Dedmon i Davis dostali swoje 3 minuty…coś wspaniałego po prostu! :)
Jestem trochę rozczarowany, że nie masz pretensji o brak 3 minut dla Bryna Forbesa. Liczę na bardziej wymagających słuchaczy. Może kiedyś się doczekam, kto wie…
Masz rację. Trochę mi wstyd.
https://twitter.com/jjmirowski/status/788721388605562880
PS: O Livio Jean-Charles też ani słychu dzisiaj. A facet powinien dostać moment w Palmie chociażby ze względu na to dźwięczne nazwisko.
dziwne, że nikt nie ma pretensji o brak relacji z ligi letniej…
To fakt. Straszne rozczarowanie z naszej strony. Cieszę się, że zwracasz na to uwagę. Dziwne, że nie zdołaliśmy w lipcu we dwóch z Adamem ogarnąć 7-8 uzgodnień kontraktów dziennie i obejrzeć każdego dnia 6-7 spotkań, aby coś o tym napisać. Obiecujemy się poprawić w przyszłym roku!
rok temu była relacja z summer league, co rok obiecujecie, że portal się rozwija i będzie coraz lepiej, o jakie dziwne, że ludzie chcieli relacje jak rok wczesniej, skandal!
co za paskudni roszczeniowi subskrybenci, a fu!
Rekin, masz rację, zawiedliśmy. Wstyd wiąże nam ręce od lipca. Na szczęście dodaliśmy drugą osobę do newsów i za rok będę w stanie przesunąć część moich obowiązków relacjonowania free-agency, na rzecz Ligi Letniej i recapowania jej dużo lepiej nawet niż rok temu. Nie chcę, żebyś czuł się zawiedziony produktem, który otrzymujesz. Jeżeli masz jakiekolwiek sugestie, napisz do mnie na [email protected]
ps. Twoje komentarze są od dawna jednymi z moich ulubionych
wyczuwam ironię ;)))
Niepotrzebnie:)
Znyku – akurat Hiszpania to inny problem, po zabójstwie kibica Deportivo wprowadzono tam drakońskie kary typu 25 tys. euro za stanie nie na swoim miejscu i tym wygoniono fanatyków ze stadionu. W Realu grupa Ultras Sur (notabene trzymająca z pewnym klubem z Dworca Kaliskiego:)) dostała zakaz wstępu na trybuny. Stąd tam taka atmosfera.
Jako wymagający słuchacz i fan proszę o jedno wyjaśnienie. Na jakiej podstawie pojawia się teza, że LaMarcus Aldridge może być “dziwnym człowiekiem”?
Nie wiem skąd informacje czerpie Jackie MacMullan, natomiast zaraz po tym jak LMA odszedł do Spurs, to trochę na jego temat powiedział w podcaście o Blazers [Rip City Report – polecam] Casey Holdahl.
LMA to osoba z którą ciężko złapać kontakt, miewająca humory i czasami nawet nie do końca wiadomo o co mu chodzi. I nie jest tak, że gość wybucha, czy tworzy nerwową atmosferę – po prostu nie komunikuje się jak należy z innymi. Miał problem, żeby znaleźć wspólny język w szatni z młodszymi graczami, jak Lillard, Robinson czy McCollum.
Dzięki, podlinkuj w wolnej chwili. Choć wątpię by sztab Spurs nie zrobił dokładnego reasearchu, profilu psychologicznego gracza. Chętnie posłucham.
tu nie trzeba było zadnego riserczu, brak komunikatywnosci LMA był powszechnie znany. Pop wziął najlepszego dostepnego wówczas FA i się pomylił, jak kazdy, kto podejmuje jakieś decyzje, zdarza się. nie zebym miał jakaś satysfakcję( mam szacunek dla LMA) , ale pisałem o tym rok temu. Budowanie ekipy na dwóch introwertykach było ryzykiem i od początku miało nikłe szanse na sukces.
Pomylił ? Podpisał LMA i Spurs wygrali najwięcej spotkań w RS w swojej historii, gdyby nie podpisali LMA w S5 dalej wychodził by Splitter (a raczej nie, bo facet już nie pogra przez kontuzje) albo Diaw, który w tym momencie swojej kariery jest graczem na 20 minut w meczu.
W serii z Clippers Spurs zajebiście brakowało opcji w ataku, więc podpisanie Aldridge’a to był no-brainer i raczej nie wyszedł im tak źle :)
Ciekawe czy Kawhi super się komunikuje. Wątpię.
Kawhi a LMA to dwie różne sprawy. Widziałeś kiedyś reporty o tym, że Kawhi jest z czegoś niezadowolony? Że domaga się większej roli? Że jest niedoceniany albo coś?
Nie.
Za to sprawa z LMA wychodzi już po raz drugi. Bo również za czasow gy w RipCity dochodziły aproty, że nie na rękę mu jest gra obok drugiej supergwiazdy jaką był Lillard. LMA chciał być alfa-gwiazdą i nie był w stanie skomunikować się w tej sprawie z Lillardem.
@kosma – nie podlinkuję ci dokładnie, bo nie wiem w którym z odcinków była o tym mowa. Niemniej jeśli chcesz wygrzebać to linkuję do soundcloudu Holdahla – temat LMA zostal poruszony w jednym z pierwszych powakacyjnych podcastow. Chyba.
https://soundcloud.com/caseyholdahl
Pod tym względem to masz całkowitą rację
Swoją drogą pamiętacie “Sposób na Alcybiadesa?”:)
Dryfujemy tak samo, jak on. Jeden raport szukającej atencji Jackie i już dyskutujemy o dziwności i marudności LMA. Już pojawiają się głosy, że eksperyment Spurs nie wypalił. Moim zdaniem on nigdzie nie odejdzie.
Pierwsza trzezwa osoba dzisiaj na forum… dziekuje!
I jeszcze ciekawostka odnośnie Danny’ego Greena.
Metoda korekcji wzroku, której poddał się Danny Green to LASIK. Jedna z wrocławskich klinik optycznych niedawno wycofała ten zabieg ze swojej oferty:
http://optegra.com.pl/Korekcja-Wzroku/Korekcja-Wzroku/Laserowa-Korekcja-Wzroku/Metody-laserowej-korekcji-wzroku#
[KOMENTARZ NIE ZAWIERA LOKOWANIA PRODUKTU]
@paszczak jeśli te pogłoski o odejściu są prawdziwe, to chyba można mówic o pewnej pomyłce, bo nie sciagali LMA, aby pomogl im ustanowić rekord, tylko brali go z mysla o przyszłości, traktując jako jeden fundamentów ekipy