Pelicans sprawdzają Lance’a Stephensona, który nadal czeka na nowy kontrakt

2
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Dwa lata temu Lance Stephenson był jednym z najlepszych wolnych agentów, kiedy trafił na rynek po sezonie w którym był liderem ligi w triple-doubles, niemal All-Starem i ważną postacią najlepszej drużyny Wschodu w fazie zasadniczej. Podpisał wówczas trzyletni kontrakt z Charlotte Hornets z opcją drużyny w ostatnim roku, co teraz w czerwcu wykorzystali Memphis Grizzlies i zrezygnowali z jego $9 milionów, zwiększając swoje środki na wakacyjne wydatki.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE

    • A co on takiego wnosi do Ligii? Nie jest nawet takim pozytywnym wariatem z talentem jak swojego czasu MWP czy obecnie JR, czy nawet pociesznym ‘głupkiem’ jak Javale. Jak widać po tym, co się dzieje w offseason, Liga bez Lancea sobie radzi znakomicie. Czy on da radę tak samo bez Ligii? Oby tak, nie życzę mu źle. Moim zdaniem powinien pojechać do Chin i wzorować się na innym człowieku, który też miał duże problemy z głową a tam dorobił się statusu legendy.

      0