Top 100 koszykarzy w historii NBA: #93 James Worthy

24
fot. zimbio.com
fot. zimbio.com

ROZPOZNANIE: Ten trzeci z Big 3 Lakers
POZYCJA: Niski skrzydłowy
STREFA ZAGROŻENIA: Kontratak
SPECJALIZACJA: Spin-move
KRYTYKA: Grał z Magicem

Gastonia – jeszcze jedno “yes sir, no sir” kilkudziesięciotysięczne miasto na południu Stanów Zjednocznych, które w połowie poprzedniego wieku przeżyło boom klasy średniej potomków brytyjskich osadników z Wilmington, ale zostawiło w tym pędzie daleko w tyle  swoich czarnoskórych mieszkańców. Rodzice nie wołali go nawet Jimmy, Jim czy James. Po prostu “Ager” od imienia dziadka, syna Indianina z krwi i kości. Kilka lat później cichy chłopak z Płn Karoliny, który marzył o tym, aby rozkręcić biznes pogrzebowy (“W moim rodzinnym mieście dobra obsługa pogrzebów jest bardzo potrzebna. I wiesz, że ten biznes przyniesie ci stały zarobek.”) robił wszystko co mógł, by nie wsiąknąć w świat Hollywood i Showtime’u, którego stał się jedną z twarzy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDwyane Wade już na początku listopada wróci na mecz do Miami
Następny artykułBlazers rozbili bank, ale czy będą dużo lepszą drużyną?

24 KOMENTARZE

  1. Big James to był gość! Lakers w drafcie wzięli go z nr 1 i właściwie słusznie, właściwie gdyby miał rzut z dystansu byłby kompletnym graczem, ale co by było gdyby postawili na Wilkinsa(który poszedł z nr 3)? Showtime pełną gębą! owszem gorzej bronił, ale Magic & Wilkins ze Scottem byliby zabójcami fastbreaku. Jako ogromny fan Nique’a nie żałuję, bo jego historia mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, ale często zastanawiam się “co by było gdyby?”

    0
    • “Styl gry był stary, atletyzm był świeży. Gdyby skrócić go do jednego zdania – kiedy przyszedł do ligi wybrany z nr 1 draftu w 1982 roku (…) Worthy był prawdopodobnie najlepszą w historii ligi kombinacją wzrostu, kontroli nad piłką i szybkości pierwszego kroku.”

      warto przeczytać całe zdanie

      0
  2. Dla mnie “way too low”
    Top7 SF w historii.
    Wyłączając M.Malone’a i Pippen’a chyba najbardziej niedoceniany gracz ever.
    Koszykówka to gra 5×5-dla top 100 w historii ta tajemna wiedza powinna być -“świadectwem maturalnym”!
    PS

    1)Tak wiem-to ranking Maćka…
    2)Maćku- czekam w napięciu na dalsze miejsca-jesteś wielki…

    0
  3. Dla mnie “way too low”
    Top7 SF w historii.
    Wyłączając M.Malone’a i Pippen’a chyba najbardziej niedoceniany gracz ever.
    Koszykówka to gra 5×5-dla top 100 w historii ta tajemna wiedza powinna być “świadectwem maturalnym”!
    PS

    1)Tak wiem-to ranking Maćka…
    2)Maćku- czekam w napięciu na dalsze miejsca-jesteś wielki…

    0
  4. Pistol Pate był według mnie za nisko ale Worthy jest zdecydowanie za nisko. Jeden z najbardziej niedocenianych ever bo grał z magicem. Bycie jednak doskonałym uzupełnieniem wielkiej gwiazdy to duża rzecz. Coś czuje że będzie w tym rankingu dużo zawodników z obecnej (tj powiedzmy od 2000 roku) nba na wysokich miejscach

    0