Terrence Jones bliski kontraktu z New Orleans Pelicans

1
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Długie lata spędzone z Terrencem Jonesem na “ławce” w dynastii nie jednej, tylko dwóch dynastiach fantasy… Dużo cierpliwości, dobrej wiary, nikt nie kochał go tak jak ja, a na koniec wsadzenie do koszyka i spuszczenie rzeką w dół do dobrych ludzi ze środkowych Niemiec. Płyń Kasparze, płyń. Mieszane uczucia, jeśli w końcu mu się uda.

Za Shamsem Charanią z “The Vertical”: (mam ochotę nazywać go ‘Chick Charania)

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykuł#99 Pete Maravich
Następny artykułTim Duncan w radiu internetowym opowiadał o końcu swojej kariery

1 KOMENTARZ