Szósty lipiec i Dwyane Wade wciąż nie ma podpisanego kontraktu. Tymczasem głód w krajach trzeciego świata. Co za retoryka. W każdym razie, pisałem wczoraj wieczorem, że sprawy z ciekawych przerodziły się w komiczne. Teraz wyglądają zupełnie randomowo, tak jak New York Knicks są zainteresowani młodymi graczami z upsidem.
Za Adrianem Wojnarowskim z “The Vertical”:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Maciek,
Wadeowi rozchodzi się o szacunek ze strony Heat.
Spójrz na to tak – umawiasz się na imprezę z dziewczyną, ale okazujesz jej zainteresowanie dopiero, jak już od wszystkich innych fajnych lasek dostajesz kosza.
Wade przyjąłby te 20mln$ 1 lipca. Sprawdził jednak na rynku swoją wartość i jak klub nie miał skrupułów go tak olewać, to czemu on ma robić inaczej?
Jednak nadal myślę, że za 60mln$/ za 3 lata podpisałby z Heat.
Niech spojrzy lepiej na Dirka i zobaczy co to wzajemny szacunek.
Spojrzal na ostatni kontrakt Kobego.
Dirk jest dziadkiem i wziął 40. Wade jest młodszy musi dostać więcej.
Dirk zarobił w NBA o 65 mln$ więcej od Wadea.
Czyli powinien zażądać jeszcze wyższego kontraktu, tak?
Można się licytować :) Wade ma trzy pierścienie :)
Ale z * to sie nie liczy
Dirk jest Niemcem i Dirk jest traktowany z należytym szacunkiem.Wade nie.Niech Pat się nie stawia i zapłaci co Wade chce.
Już wystarczająco się poświęcał, pora trochę zarobić.
Ja go nie widzę w Denver.
Troche to dziwne. podbija stawkę, chociaż wydaje mi się że trochę go kusi gra z Lebronkiem
To zabawne jak zmienia się percepcja ludzi na przestrzeni kilku lat.Dziś jedzie się Duranta, że poszedł na łatwiznę przechodząc do Warriors choć jeszcze do niedawna tak samo traktowano przejście Jamesa do Heat.Teraz okazuje się, że tamta rejterada w opinii wielu była jak najbardziej uzasadniona.
Kilka lat temu krytykowano Lakers i Bryanta za podpisanie ogromnego kontraktu który zablokował przebudowę LAL, dziś kontrakt Wade’a który uniemożliwi im walkę na Wschodzie uznaje się za coś oczywistego.
A co do gierek Wade’a to odnoszę wrażenie, ze on szuka usilnie pretekstu żeby z Heat odejść robiąc po drodze z siebie ofiarę.
Chciałem zostać, kochałem tą drużynę ale patrzcie jak potraktował mnie Pat Riley, jak bezduszny jest ten biznes.
Nie zdziwię się zupełnie jeśli trafi do Cleveland.
Dokładnie o tym myślałem. Kontrakt Kobasa za zasługi najgorsza z możliwych decyzji, kontrakt Wade’a oczywista oczywistość. Niesamowite chorągiewki.
Porównanie z kontraktem Kobego jak najbardziej na miejscu. Zwłaszcza, że Wade nigdy nie ukrywał i mówił to głośno wówczas, że bardzo mu się podoba “szacunek” jakim Lakers obdarowują Kobego i on też chciałby zostać kiedyś tak docenionym.
Po 3 (?) latach się przekonał, że nie koniecznie zapamiętali te słowa w Heat ale trzeba też przyznać, że Pat naocznie się przekonał, że taki kontrakt może wciągnąć w niezłe kłopoty organizację i potem długo, długo trzeba się przebudowywać szorując o dno.
Co do reakcji to jest oczywista oczywistość. Tylu ilu hejterów miał Kobas na co dzień to Kevin Durnat nie będzie miał nigdy, nawet jeśli co roku zdradzałby swój team.
Pat ma miękko bo oddał picki za Dragicia.
Nie znam dokladnie niuansow kontraktowych NBA, ale czy mozliwa jest sytuacja sign’n’trade Wade’a przez Nuggets do Cavs w zamian za Love’a na przyklad?
Moze o to w tym wszystkim chodzi…?
To tylko takie gierki DW z Brylantynowym żeby wyciągnąć więcej kasy. Wade nigdzie nie trafi, potrafi liczyć $$ a na Florydzie nie ma podatku stanowego więc 20mln w Miami to zawsze będzie więcej niż 21mln w Denver czy Chicago.
Love nie pasuje do Cavs. Tzn nie maksymalizuje tam swoich umiejętności. Przychodził tam jako top 10 zawodnik ligi i szybko spadł w tej kwalifikacji. Mimo to jednak jako wysoki z rzutem za 3 jest przydatny w regular season i w wielu matchupach w playoff. Gdyby mieli to zamienić na Wade to popełnili by duży błąd. Wade jeszcze bardziej nie pasuje do tych Cavs.
To, ze Wade gra o wieksza kase jest zrozumiale, skoro Dirk dostal to dlaczego nie On…dosyc sie juz poswiecil, a w play offach udowodnil tez swoja wartosc.
Kompletnie nie kumam natomiast Nuggets…po co im Wade ? Maja mlody Team, powinni zaczac budowac wokol Mudiaya, Murraya i Jolkica…ten zespol z Wadem nie wejdzie do PO, a nawet jesli to zatrzyma sie na pierwszej rundzie.
Ile koszulek sprzedadzą to ich. Poza tym… Z kolorado GRACZE zawsze uciekali, sprowadzenie takiego Wade’a to duży sukces marketingowy.