Nowy podstawowy rozgrywający New York Knicks przez ostatnie trzy lata stracił blisko połowę meczów z powodu kontuzji, dlatego było wiadomo, że Phil Jackson musi zadbać o odpowiednie wsparcie na jedynkę z ławki. W tej sytuacji wydawało się prawie oczywiste, że zatrzyma zastrzeżonego wolnego agenta Langstona Gallowaya, który w zeszłym roku potwierdził swoją wartość jako solidny backup. Do tego był on jednym z nielicznych młodych graczy w składzie Knicks, tym bardziej zostawienie go u siebie miało sens. Jackson jednak wolał sięgnąć po dużo bardziej znane nazwisko i równocześnie po kolejnego rozgrywającego z problemami zdrowotnymi.
Do ekipy z nowego Jorku dołącza bardzo podekscytowanym tym faktem Brandon Jennings.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Philu Jacksonie za zatrzymanie Thomasa masz u mnie duże piwo…
Za postąpinie z Langstonem chipsów już nie postawie.
Szkoda “Duhona”…
Szkoda Gallowaya…