Detroit Pistons wydali aż $42 miliony na Jona Leuera

8
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Stan Van Gundy ma trochę pieniędzy do dyspozycji trzymając Andre Drummonda na cap holdzie i dzięki temu włączył się w wyścig o Ala Horforda. Jak się okazało, udało mu się załatwiać spotkania z nim i to właśnie Detroit Pistons byli tą tajemniczą, czwartą drużyną, z którą Al rozmawiał. Ale najwidoczniej Stanowi nie udało się go przekonać, ponieważ to Wizards i Celtics są podobno faworytami, a też Hawks nadal pozostają w grze.

Poza tym, przed startem wolnej agentury dużo mówiło się również, że SVG będzie próbował ściągnąć do Detroit swojego dobrego znajomego z czasów Orlando Ryana Andersona, ponieważ od dawna wiadomo, że szuka wartościowej stretch-czwórki. Ale ta opcja chyba też odpadła, bo Van Gundy nie czeka i wydaje pieniądze na innych graczy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułBrooklyn Nets sprowadzili z powrotem do NBA “Big Hama”
Następny artykułArron Afflalo na dwuletnim kontrakcie za $25mln w Sacramento Kings

8 KOMENTARZE

  1. Czy Wy naprawde uwarzecie ze wiecie wiecej niz ludzie w NBA? Nie mowie ze kazdy kontrakt jest dobry ale bez przesady. SVG to osoba ktora wie co nieco o NBA i wypadaloby uszanowac te decyzję a nie od razu i z miejsca je podeazac. Lubie to jak Detroit sa budowani. Powoli bez zbednych ruchow i przypadku. Ufam SVG i proponuję Wam zrobic to samo :)

    0
    • Tak , uwazamy ze wiemy wiecej niz ludzie z NBA bo wiemy. Simple as that. Jestesmy Polakami z dala od NBA ale jestesmy kurwa INTELIGENTNI w przeciwienstwie do 90 procent ludzi ktorzy zarzadzaja NBA, wiec nie uwazam ze naszym chlopakom brakuje luzu ,wiedzy czy czegokolwiek a wrecz uwazam ze 90 procent czytelnikow SZostego Gracza zarzadzalaby klubami lepiej niz miliardzerzy z USA …

      0
    • Po pierwsze, to jest regularnie podpisywane mnóstwo głupich kontraktów, pewnie częściowo z powodów o których wspomniał Jacko w pierwszym poście.
      Po drugie patrząc na np 76-ers, Knicks, Sactown i coś by się jeszcze znalazło, to czasem mam wrażenie, że wiem więcej od ludzi z NBA ;)
      Po trzecie nie widzę żadnego powodu, dla którego mam odgórnie szanować kogoś za moim zdaniem głupie decyzje.
      Po czwarte i najważniejsze, to więcej luzu Arturze. Ludzie sobie trochę pożartują, a spinasz się i bulwersujesz nie wiadomo po co :)

      0