Jeśli celem Roba Hennigana jest tytuł jednego z najgorszych generalnych menadżerów w lidze, to jest na dobrej drodze, żeby to osiągnąć. Oddał zdecydowanie za dużo za ostatni rok Serge’a Ibaki, przejął kontrakt wiecznie kontuzjowanego Jodie’go Meeksa, wydał mnóstwo pieniędzy, żeby zatrzymać Evana Fourniera, a teraz dołożył do tego jeszcze to:
Jeff Green otrzymał jednoroczną umowę z Magic za $15 milionów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Bez przesady. Mogę się założyć że Rob Hennigan grał swoim wybrany składem na PS4 w NBA2k16 i skład się sprawdził to teraz zatrudnia w “realu” tych samych ;)
To jest dramat…
Big 4 w Clippers, jasne. A piąty, szósty i każdy dalszy gracz z ławki to latynoski imigrant, który wcześniej sprzątał w tym fajnym pięciogwiazdkowym hotelu przy Sensem Boulevard. Bo na nic innego nie starczy.