Za każdym razem, gdy chcę pomyśleć czy napisać, że Kevin Durant jest zdecydowanie najlepszym graczem tegorocznej free-agency, Hassan Whiteside wyświetla mi się z tyłu głowy “no no mai frend” i mówi głosem Dikembe Mutombo, finger wag.
Po dwóch latach gry w NBA 26-letni San może być kimkolwiek zechce. Może stać się Top-10 graczem ligi, a może wylecieć z niej w ciągu trzech lat i spijać EB z Andrew Bynumem na trybunach w Cleveland. To ryzyko z utworzonej narracji, w której wielu ludziom nie podoba się, że Whiteside traktuje koszykówkę nie jak najważniejszą rzecz w życiu. Czyli robi tak jak Bynum, Shaq i Wilt robili to przed nim. Przy takim wzroście, koszykówka jest zbyt prosta, wiadomo. Kto grał, ten wie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Whiteside i Young jako mentorzy dla młodych graczy Lakers. Brawo.
Mentorem będzie Kobe – nowa cieszynka za Sacre :)))
Mentorem to może być Nick Collison w Oklahomie. Whiteside ma być najlepszym rim-protectorem w lidze, który od zaraz poprawi defensywę Lakers.
Jesli udalo by sie PTB wyciagnac Whiteside to widze potencjal w tym team’ie jakich malo. Mlody trzon druzyny plus swietny coach i gm!!
ok, ale ciągle pozostaje obawa o stan głowy pana Hassana. W Oregonie maja niemiłe doświadcznia po Odenie
Nie żeby to były moje pieniądze,ale pod nową CBA w razie czego możesz użyć amnestii. Jeśli tylko Hassan będzie chciał, to nikt w Oregonie nie będzie się sekundę zastanawiał nad ryzykiem, o którym mówisz.
ja bym jednak nie bagatelizował aspektów psychologicznych i tworzenia/psucia tzw chemii w ekipie.
Rodman w Chicago, czy Wallace w Detroit sprawdźili się całkiem nieźle. Jak jeden gość może Ci rozwalić szatnię to co to za szatnia.
Co do amenstii – mylisz się, amnestia była możliwa tylko na zawodników podpisanych przed zawarciem nowej umowy CBA.
Chodziło o to, że niektórzy GM-owie byli tak bardzo w dupie, że chciano im dać jakąś dodatkową deskę ratunku w oczyszczaniu salary cap.
Ale nie dawano wtedy prawa popełnienia nowego głupiego błędu, z możliwością amnestionowania – chodziło tylko o kontrakty, które w tamtej chwili były już zawarte.
To powyżej to z mojej wiedzy ogólnej/pamięci, teraz znalazłem coś takiego:
“amnestii mogą być poddani jedynie zawodnicy, którzy byli w składach zespołów od 1 lipca 2011 roku. Od tego czasu nie mogli otrzymać nowej umowy (renegocjacja, przedłużenie, etc.), czyli warunki kontraktowe muszą być od tego czasu stałe.”
Czyli w tym momencie prawdopodobnie już na nikim w NBA nie można takiej amnestii wykonać – chyba, że mamy kogoś, kto jest na stałej umowie od co najmniej sezonu 2010/11, czyli teraz wchodziłby w co najmniej szósty rok kontraktu. Z tego co wiem nie mamy teraz w NBA tak długich umów, jeśli ktoś taki jest, to wyprowadźcie mnie z błędu. ;)
Chodziło chyba o to, że w 2017 będzie negocjowane nowe CBA. Ale nie ma gwarancji, że zapis o amnestii się w nim znajdzie.
Tak jak Roger napisał wyżej. W nowej CBA najprawdopodobniej będzie nowa amnestia.
Ciekawi mnie jak Heat to rozegrają:
Powinni jako pierwsi kontaktować się z Hassanem minutę po północy w piątek, ale jednocześnie, chcą zaproponować grę w Heat Durantowi. Kasy starczy tylko na jednego z nich.
Na miejscu Heat szedłbym po Whitesidea, a Duranta namawiałbym na podpisanie 1+1 z Thunder i grę w silniejszych Heat za rok.
A jak tam osobiste u Hassana? Trafia czy będzie kolejnym “hack a…. ”
I jak się mają Jego kolana? Dadzą radę przez 4-5 sezonów czy zobaczymy Go z Bynumem na kręgielni?
trafia osobiste.
Nie bardzo pasuje mi Whiteside do Lakers ktorych ma prowadzić wywodzacy się spod skrzydeł Kerra Walton. Raczej spodziewałem się po Lakers gry podobnej do tego co grają GSW a w ich systemie klasyczny center nie jest centralnym punktem. Potrzebują raczej stretch-5.