Z wszystkich zawodników Cleveland Cavaliers Richard Jefferson najdłużej czekał na ten moment. Po 15 latach kariery, dwa dni przed swoimi 36. urodzinami wreszcie został mistrzem NBA. Osiągnął swój cel i jako mistrz zamierza odejść. Gdy w szatni gości trwało fetowanie zwycięstwa, Jefferson niespodziewanie w wywiadzie z Fox Sports Ohio powiedział, że przechodzi na emeryturę.
Richard Jefferson announces his retirement to @FSOAllieOop on @cavs Live postgame
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Rysiek to równy chłopak!
Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki
Nie cierpiłem Jeffersona, szczególnie jak nie dawał rady w San Antonio, co jest w sumie zastanawiające patrząc na to z dzisiejszej perspektywy. To co dał w tych play-offach to klasyczny veteran leadership i ma u mnie ogromny szacunek.
Fajne to players tribune