Cleveland Cavaliers już w miniony piątek zapewnili sobie awans do Finałów i musieli kilka dni poczekać, żeby dowiedzieć się z kim zagrają w tej decydującej walce o tytuł. W momencie, gdy oni kończyli rywalizację w Toronto, bliżej było pojedynku z Oklahoma City Thunder, którzy prowadzili wtedy 3-2, ale Cavs od początku przekonywali, że dla nich nie ma większego znaczenia z kim się zmierzą. Najważniejsze jest to, że oni sami czują się gotowi, żeby sięgnąć po mistrzostwo. Tyronn Lue pytany w weekend z kim najbardziej chcieliby się spotkać, odpowiedział, że ze zwycięzcą Finałów Zachodu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W GÓRĘ SERCA NIECH ZWYCIĘŻA CAVS!
Serce mówi 4-0 dla Cavs,
ale rozum podpowiada, że GSW może wygrać….. nawet dwa mecze.
Będą ciekawe finały. Wszyscy ważni prawie zdrowi. Nie będzie wymówki że kontuzje przeszkodziły. Niech wygra lepszy tzn. GSW :-)
Na co dzień jestem psychofanem globalnej legendy “ŁKS Koszykówka Męska” (mój syn tam pogrywa), ale że nie grają w finałach NBA w tym roku, to zmuszony jestem opowiedzieć się po jednej ze stron. I wybieram Cavs. Życzę Bronkowi, żeby zrewanżował się za zeszły rok i zdobył z kolegami 1szy tytuł dla wygłodniałego Cleveland.
Wiele zresztą przemawia na ich korzyść. W poprzednim sezonie nawet zdziesiątkowani przez kontuzje i, jak się zdaje, gorzej prowadzeni przez trenera wyrwali 2 zwycięstwa i zmusili GSW do ciężkiej pracy. Teraz są zdrowsi, mocniejsi, i w formie, a LeBron nawet się jeszcze w tych playoffach dobrze nie spocił. To jest do zrobienia.
Tym bardziej, że Mistrzowie nie wyglądają aktualnie jak niezniszczalni.
Po meczu nr 6 będzie 3:3 więc kibice w Houston zobaczą jeszcze jedno spotkanie w tym sezonie;)
O co chodzi z tym Houston?
Żeby to wszystko ogarnąć trzeba odkopać flesz po meczu nr 6 serii Houston-LAC z poprzedniego sezonu i wnikliwie przeanalizować komentarze;)
aż się popłakałem jak sobie przypominałem:
https://szostygracz.pl/2015/05/15/rockets-clippers-gm6/
Good times:) Ale ładny tekst napisałem po tamtym meczu.
i już ;D
Nasz człowiek Aaron :)
Czy nakręcanie tempa z GSW nie brzmi jak ‘lineupie śmierci, tu jest kod do alarmu, klucz leży pod wycieraczką, bierzcie, co chcecie’?
Kluczem jest obrona Cavs, jak zagrają na takim poziomie jak OKC to będzie ciekawie, a jak nie to będzie szybko.
Tylko czy oni mają kim grać na takim poziomie jak OKC? Ofensywnie, jak się rozstrzelają to faktycznie, mają szansę przerzucić GSW, ale w obronie? Kevin Love zatrzyma Złodzieja Dusz albo Greena bądź Kyrie sprawi większe problemy Złotemu Chłopcu? Czy CLE ma swojego Adamsa, który będzie twardo bronił deski? Spuszczą ze smyczy Delly’ego, żeby spróbował komuś zrobić krzywdę, rzucając się pod nogi? Moim zdaniem GSW w 5 to łyknie, tym bardziej mając w pamięci jak męczyli się z OKC i nie będą chcieli doprowadzić to takiej nerwówki, więc zwyczajnie zepną poślady, żeby po czterech meczach wyciągnąć co najmniej 3:1 a następnie zamknąć temat z powrotem w Oakland.
No rzeczywiście Green w tych PO jest takim ofensywnym potworem, że strach się bać.
Teoretycznie nie mają takiego potencjału, ale na tle “planktonu” z konferencji wschodniej wyglądają groźnie.
Ciekawe czy ktoś z redakcji będzie typował zwycięstwo CLE?
ja
Nie mogę się Piotrze doczekać jak będziesz to swoim analitycznym okiem uzasadniał, bo ja jakoś tego nie widzę;)
pewnie chodzi o jeden mecz i 1:4 ;)
Cieszę się, że najbardziej analityczny umysł 6-ego typuje CLE to wlewa dodatkową nadzieję w moje serduszko :)
Jestem ciekawy na ile w typie na te finały jest serca a na ile analityki Piotrze. I jaka jest próba bo Cavs we wschodniej konferencji to wydaje mi się przeszarzowany obraz.W sezonie regularnym z kolei oszukują i się opieprzaja. I tutaj widzę potencjalną szansę.
mały offtop – w czerwcu w ps+ będzie nba 2k16 na ps4 ^_^
Kurczę, czy ja coś pomyliłem, czy w zeszłym roku w play offach redakcja chwaliła Blatta? Bo teraz ciągle czytam, że Lue jest lepszy (i ok) i że Blatt kiepski. Poważnie pytam – pomyliłem coś? Nie zrozumiałem?
“Do tej pory w playoffach zaprezentował się jako znacznie lepszy trener niż David Blatt, który potrafi szybko i sprawnie reagować na to co dzieje się na boisku.”
Czyli Blatt nie reagował szybko i sprawnie?
4:2 dla Cavs, LeBron zje złotych chłopców a Green w końcu wypadnie na jeden mecz za limit technicznych;)