Cavaliers przygotowują się do starcia z Warriors, Lue chce nakręcać tempo gry

25
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Cleveland Cavaliers już w miniony piątek zapewnili sobie awans do Finałów i musieli kilka dni poczekać, żeby dowiedzieć się z kim zagrają w tej decydującej walce o tytuł. W momencie, gdy oni kończyli rywalizację w Toronto, bliżej było pojedynku z Oklahoma City Thunder, którzy prowadzili wtedy 3-2, ale Cavs od początku przekonywali, że dla nich nie ma większego znaczenia z kim się zmierzą. Najważniejsze jest to, że oni sami czują się gotowi, żeby sięgnąć po mistrzostwo. Tyronn Lue pytany w weekend z kim najbardziej chcieliby się spotkać, odpowiedział, że ze zwycięzcą Finałów Zachodu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułGorący Ekspres (31.05): Czy Kevin Durant jest “DONE”?
Następny artykułPrzerwa na Żądanie EXTRA: Zapowiedź Finałów NBA

25 KOMENTARZE

  1. Na co dzień jestem psychofanem globalnej legendy “ŁKS Koszykówka Męska” (mój syn tam pogrywa), ale że nie grają w finałach NBA w tym roku, to zmuszony jestem opowiedzieć się po jednej ze stron. I wybieram Cavs. Życzę Bronkowi, żeby zrewanżował się za zeszły rok i zdobył z kolegami 1szy tytuł dla wygłodniałego Cleveland.
    Wiele zresztą przemawia na ich korzyść. W poprzednim sezonie nawet zdziesiątkowani przez kontuzje i, jak się zdaje, gorzej prowadzeni przez trenera wyrwali 2 zwycięstwa i zmusili GSW do ciężkiej pracy. Teraz są zdrowsi, mocniejsi, i w formie, a LeBron nawet się jeszcze w tych playoffach dobrze nie spocił. To jest do zrobienia.
    Tym bardziej, że Mistrzowie nie wyglądają aktualnie jak niezniszczalni.

    0
      • Tylko czy oni mają kim grać na takim poziomie jak OKC? Ofensywnie, jak się rozstrzelają to faktycznie, mają szansę przerzucić GSW, ale w obronie? Kevin Love zatrzyma Złodzieja Dusz albo Greena bądź Kyrie sprawi większe problemy Złotemu Chłopcu? Czy CLE ma swojego Adamsa, który będzie twardo bronił deski? Spuszczą ze smyczy Delly’ego, żeby spróbował komuś zrobić krzywdę, rzucając się pod nogi? Moim zdaniem GSW w 5 to łyknie, tym bardziej mając w pamięci jak męczyli się z OKC i nie będą chcieli doprowadzić to takiej nerwówki, więc zwyczajnie zepną poślady, żeby po czterech meczach wyciągnąć co najmniej 3:1 a następnie zamknąć temat z powrotem w Oakland.

        0
  2. Kurczę, czy ja coś pomyliłem, czy w zeszłym roku w play offach redakcja chwaliła Blatta? Bo teraz ciągle czytam, że Lue jest lepszy (i ok) i że Blatt kiepski. Poważnie pytam – pomyliłem coś? Nie zrozumiałem?

    “Do tej pory w playoffach zaprezentował się jako znacznie lepszy trener niż David Blatt, który potrafi szybko i sprawnie reagować na to co dzieje się na boisku.”

    Czyli Blatt nie reagował szybko i sprawnie?

    0