Stephen Curry robi szalone rzeczy i trudno sobie w tej chwili wyobrazić, by ktokolwiek był w stanie wygrać serię z Golden State Warriors. Dlatego w dzisiejszym 5 na 5 przenieśliśmy się do krainy fantazji i dodaliśmy kontenderom po jednym graczu, który mógłby zmienić losy tej rywalizacji.
1. Które drużyny spośród tych, które znajdują się obecnie poza top8 Wschodu, chciałbyś zobaczyć w playoffach?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Warriors sa tak przerazajacy, ze zaczynamy wchodzic w swiat fantasy i dodajemy graczy do ich najwiekszych rywali. Czy mozna lepiej opisac to jak bardzo zdominowali NBA.
Btw. Thunder byli bardzo blisko…kto wie jakby sie skonczyla dogrywka gdyby na parkiecie byl Durant.
Durant był na parkiecie na 20 sekund do końca 4q jak Thunder wygrywali 4. Nie pomógł a może nawet przegrał ten mecz przez to ze nie wziął czasu?
“Kujawiński: Kawhi Leonard. Thunder są cały czas o jednego gracza 3-and-D od mistrzostwa. Nie ma lepszego gracza 3-and-D niż Leonard. To proste.
Kwiatkowski: Kawhi Leonard. Thunder są o jednego bardzo dobrego gracza 3-and-D od bycia rywalem dla tych Warriors. A nie było lepszego 3-and-D w historii NBA niż Leonard”
Ale odpowiedzi nie były konsultowane mam nadzieję? ;)
Umówiliśmy się, że napiszemy dokładnie to samo… ;)
Gdybyś mógł dodać jednego gracza do Oklahomy City Thunder/Cleveland Cavaliers/San Antonio Spurs, by uczynić ich faworytami starcia z Golden State Warriors, to kto by to był?
Steph Curry. Kurtyna.
Jak wygrać z GSW?
A. Być zlekceważonym
B. Liczyć na kontuzje lub zawieszenie Curry’ego albo Greena (w drugim przypadku szanse na wygranie rosną mniej)
C. Fartem
D. Wcale nie wygrac
Jak wygrać z GSW?
Wziąć timeout gdy Twój zawodnik jest trapowany pod koniec czwartej kwarty, nie faulować Andre Iguodala przy leciutko desperackiej próbie game winnera, zaplanować lepiej ostatnią akcję w dogrywce niż pozwolenie na rzut dla Westbrooka na pałe.
Trzymam kciuki za to, żeby w finale konferencji zachodniej spotkali się Warriors i Thunder, zwłaszcza jeśli GSW pobiją rekord Bulls. Mamy wtedy pojedynek który może zadecydować o przyszłości KD, będzie piekielnie zmotywowany żeby zdobyć mistrzostwo i oszczędzić sobie tego syfu w off-season i mamy piekielnie zmotywowanych Warriors którzy będą chcieli uciszyć tych wszystkich Oscarów Robertsonów. Dodatkowo Golden State na pewno nie będą chcieli być tą drużyną, która robiła rekord Bulls i potem nawet nie weszła do Finałów. Dzięki temu wszystkiemu możemy otrzymać jedną z najlepszych serii PO w historii NBA.
E. Grać bez dwóch z trzech najlepszych graczy i prowadzić w serii 2-1 :)
C’mon, nie wiem skąd ten hype na GSW nagle po wczorajszym? Czy zrobili coś, czego nie robili przez cały sezon? Jedyne co może być złamane po wczorajszym meczu, to OKC – był naprawdę ładny crunchtime, którego OKC nie powinno było przegrać. Później przyszła dogrywka i tam zwyczajnie nieco więcej szczęścia było po stronie GSW – ten rzut Curry’ego faktycznie był z kosmosu, no ale w takiej sytuacji mógł sobie na niego spokojnie pozwolić. Jak dla mnie, nie stało się nic czego byśmy już nie widzieli w tym sezonie. Dalej trzymam kciuki za pobicie rekordu, ale zdaje sobie sprawę, że wcale nie jest to takie pewne, bo końcówkę terminarza mają naprawdę niełatwą.
sergio llul przebił dzis 3 Stepha
A Jacek Krzykała Sergio parenaście lat temu ;)
Mamy jeszcze luty, a GSW awansowali już do PO ;)
Dodać jakiegokolwiek, ale jako szóstego na parkiecie.