Już po raz 23 w tym sezonie San Antonio Spurs wygrali mecz we własnej hali. Po całkiem dobrym meczu pokonali Cleveland Cavaliers 99-95. To ich 10 wygrana z rzędu i 35 w tym sezonie. Spurs dołączyli także do zespołów, które rozegrały 50% meczów sezonu regularnego.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Fajny art. Ogladam kazdy mecz Spurs od 3 sezonow i nie zgodze sie z jednym. Green nie gra kiepsko w obronie. OK – nie moze sie wstrzelic i nie wjezdza pod kosz ale w obronie jest mega inteligentny i mega pomocny. Czesto blokuje i wybija pilke od tylu. Po za tym swietny jest w transition D.
“Blatt zmusił Spurs do obrony Ice i atakowania LeBrona jednym z dwójki wysokich” – z tego co ogladam to Spurs wlasnie tak glownie bronia picki w tym sezonie. To nie byla jakas strategia Blatta.
Co do Cavs – J.R. trafial niesamowite jumpery. Z tego co pamietam nie trafil raz w 4 kwarcie jak byl niepilnowany. Tym bardziej brawa dla Spurs ze wygrali mimo 10 fartownych punktow.
pzdr
Zgadza się, bronią tak przez cały sezon, ale napisałem dlaczego “zmusił” -> inny schemat np. zmiana krycia (nawet Spurs switchują na bokach, taki trend w NBA) to LeBron James w post-up z np. Manu – zasłony stawiał chociażby Delly – czyli jak napisałem z niższymi zawodnikami. Tutaj przykład: https://streamable.com/uh61
Ano dziś właśnie chyba też za obronę Pop posadził Greena. Simmons lepiej radził sobie z JRem
Ad 5) Atletyzm. Widać było gołym okiem i w perspektywie finałów to martwi. Spurs będą musieli pokonać po drodze Warriors/Clippers/Thunder. Z kim kłopoty mogą mieć Cavs?
Na dole się konferencje wyrownaly ale Superliga = Zachód + Cavs
Superliga = Cavs, Spurs, Warriors + i raz na 3-4 mecze OKC.
Reszta drużyn z zachodu może tylko pomarzyć o takim poziomie, może to smutne, ale prawdziwe.