Jeszcze jakiś miesiąc temu Billy King zapewniał, że Lionel Hollins może spać spokojnie, ponieważ dużo więcej elementów składa się na obecną kiepską sytuację Brooklyn Nets i nie można obwiniać tylko trenera. Dodawał też, że razem jadą na tym samym wózku i Mikhail Prokhorov najwidoczniej doszedł do takiego samego wniosku, dlatego decydując się na zmiany, postanowił wymienić zarówno trenera jaki i generalnego managera.
Obaj byli do wymiany, ale mimo wszystko to dość zaskakujący ruch, którego też nie spodziewano się wewnątrz organizacji, bo trudno powiedzieć dlaczego akurat teraz.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czy ktos pamieta jak Mikhail w momencie przejmowania Nets obuecal ze za 5 lat zdobeda mistrzostwo? :D
Wszyscy.
A jak nie zdobędą, miał się pobrać.
Mikhail był wtedy żałosny. Myślał, że w NBA można zdobyć szybko mistrzostwo opierając się tylko i wyłącznie na pieniądzach. To nie europejska piłka nożna.
Trochę z innej beczki
Woj ma własny podcast.
Tyle z innej beczki :)