Dniówka: Cavs w Bostonie. Najgorsi strzelcy. Sixers szukają wsparcia dla swojej młodzieży

1
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Minęło już prawie osiem miesięcy od poprzedniej wizyty Cavaliers w Bostonie, ale w obu drużynach są zawodnicy, którzy wyjątkowo dobrze pamiętają tamten mecz. To właśnie wtedy Kelly Olynyk ‘wyrwał’ bark Kevina Love’a, eliminując go z dalszej gry w jego pierwszych w karierze playoffach. Obaj już sobie wszystko wyjaśnili, Kelly przeprosił, a Love mówił ostatnio, że nie ma w stosunku do niego żadnych wyrzutów czy złości. Natomiast teraz na przeprosiny czeka jeszcze Jae Crowder, który w tamtym meczu został uderzony łokciem w głowę przez JR Smitha i upadając kontuzjował kolano. To był ostatni mecz serii, w którym nie brakowało emocji i brudnych zagrań.

Wtedy był to pojedynek drugiej z siódmą drużyną Wschodu. Teraz Cavs są liderami konferencji, podczas gdy Celtics ponownie znajdują się na siódmej pozycji, ale obecnie między nimi są tylko dwa mecze różnicy. W dodatku ekipa Brada Stevensa w ostatnim czasie gra bardzo dobrze i sprawia kłopoty nawet najlepszym.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (320): Dla wesołych i nie
Następny artykułRondo wyzywa sędziego, sędzia wychodzi z szafy, a NBA próbuje zmieniać świat

1 KOMENTARZ