Andre Drummond skończył niedawno 22 lata. Zdobywa średnio 14 punktów i 14 zbiórek w każdym meczu i nie umie rzucać wolnych. Ma też uroczego pieska o imieniu Roscoe, który najwyraźniej nie miał nic przeciwko, by od czasu do czasu wyprowadzał go na dwór Stanley Johnson. Poza tym Andre Drummond próbuje być liderem Detroit Pistons. I najwyraźniej bardzo ufa właścicielowi drużyny Tomowi Goresowi i Stanowi Van Gundy’emu. Ufa, że ci dobrze poradzili mu, by wstrzymał się z podpisaniem nowej umowy, bo to umożliwi zbudowanie wokół niego silniejszej drużyny.
Jak pisze Vince Ellis z Detroit Free Press:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Teraz czekamy na to, żeby na parkiecie również pokazał, że wydoroślał.
team play, moze z niego beda ludzie na miare oczekiwan