Update: Norris Cole podpisał roczną ofertę kwalifikacyjną z Pelicans

10
fot. David Santiago / Newspix.pl
fot. David Santiago / Newspix.pl

Tristan Thompson czeka na kontrakt i nie bierze udziału w treningach Cavs zorganizowanych przez LeBrona Jamesa w Miami. W takiej samej sytuacji jest Norris Cole, który również nie uczestniczy w nieobowiązkowych przygotowaniach do sezonu swojego zespołu. On też jest zastrzeżonym wolnym agentem, nadal pozostającym bez nowej umowy i też jest zawodnikiem reprezentowanym przez Richa Paula.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRaport: Steve Nash dołączy do Warriors w roli konsultanta
Następny artykułĆwierćfinały EuroBasketu 2015: Dzielna Hiszpania gra dalej, Magic Milos i Serbia też, switch Colleta, thriller na koniec

10 KOMENTARZE

  1. Przecież ta oferta nie będzie dla niego zła. Za rok zostanie UFA i zdobędzie sobie jakis ładny kontrakt po wzroście salary cap.
    w tym sezonie na pewno dostanie duuużo szans na granie, bo u Jrue Holidaya już zapowiadają, że będzie grał limitowane minuty.

    0
  2. Tak się ostatnio zastanawiałem nad Richem Paulem i jego podejściem do walki o kontrakty swoich zawodników.
    Wiadomo, że jednym z głównych celów agenta jest zapewnienie jak najlepszej wypłaty swojemu zawodnikowi. Jednak zastanawiam się jak w tej chwili czuje się człowiek Cole lub Thompson nie zgrywając się ze swoimi kolegami z drużyny, z którymi na 100% będzie grał w przyszłym sezonie. Rozumie, że zawodnik Cole lub Thompson wie, że to tylko biznes ale co czuje człowiek?
    Czy ta taktyka szantażu czasowego nie jest zbyt minusowa?
    Czy zawodnicy po takim rollercoasterze są w dobrej formie, czy są szczęśliwi jak wszyscy wokół zastanawiają się dlaczego zwlekają i nie biorą pieniędzy, które im się oferuje?
    Nie twierdzę, ze Rich Paul to zły menago tylko zastanawiam się, czy taka twarda postawa w ochronie finansów swoich zawodników jest aby dla nich korzystna pod względem mentalnym, ludzkim.

    0
  3. Dziwne to. Po tym jak miał całkiem solidną serię z GSW sądziłem, że zatrzymanie go, to będzie pewnik. Udanie się zaaklimatyzował, zakolegował z Davis’em, a przy kłopotach Jrue może liczyć na solidne minuty, bo Pelicans potrzebują solidnego zmiennika. Wręcz symbioza. Dziwne. Są jakieś ploty ile chciał manago?

    0