Przeczytałem dopiero dziś rano świetną analizę Piotra Sitarza traktującą o obronie Jahlila Okafora i w trakcie lektury tylko myślałem “O, to Joel Embiid by zrobił”, “O, i to też”…
Lepiej żeby Embiid wrócił kiedyś i zagrał! Inaczej podczas Cytrynady 2016 u Sebastiana ma szansę zostać “prawdopodobnie najlepszym graczem jaki kiedykolwiek grał w koszykówkę”…
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Żona mi mówi, że kość łódeczkowata jest w nadgarstku.
w nadgarstku jest kość wódeczkowata ;)
Wiki też to potwierdza
Chyba chodzi o tę samą kość co u Yao Minga, olać nazwę.
Chodzi o kość łódkowatą.
Dokładnie tak.
“au revoir”, nie “ou revoir”.
Wow. Obojętnie jakby się nie nazywała ww kość to Hans ma naprawdę poukładane.
Tak mi żal kontuzji tego gościa, mógł być Graczem.
Graj Hans! Graj albo kończ i oszczędź gorzkich łez.