MSR: Idea i wprowadzenie + Top20 i Low20 graczy ataku w 2014/15

40

msr-2

To powyżej to coś nad czym pracuję już ponad trzy lata.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułTerminarz na sezon 2015/16: Już w środę! Chicago-Cleveland, Warriors-Pelicans pierwszego dnia. OKC – Spurs już drugiego dnia sezonu!
Następny artykułTristan Thompson nadal czeka na kontrakt, jego agent grozi, że może on odejść za rok z Cleveland

40 KOMENTARZE

  1. Idea wiecej niz zajebista, ale mowisz o znaczeniu obrony, a wrzuciles tabele efektywnosci ofensywnej. 16 schematow uwzglednia wspolczynnik czestosci wystepowania? (np. obrona pick and rolli dla tozgrywajacych powinna byc bardziej punktowana niz gonitwa po zaslonach, bo wystepuje w kszdym posiadaniu).

    0
    • nie skończyłem jeszcze robić obrony:)
      teoria o tym, że jeśli ktoś jest super w czymś czego jest dużo w NBA, to powinien być lepszy niż ten kto jest super w czymś czego jest mniej, dobrze rozumiem? Rok temu bawiłem się przy tym – niskie wyniki Westbrooka i Aldridge’a mnie do tego zmusiły. Nie jestem pewien tylko czy to ma sens.

      0
  2. Czy mógłbyś wyjaśnić zdanie “To coś co w rozwinięciu ma 61% wygrywalności w zakładach bookmacherskich”? Chodzi mi o termin “rozwinięcie” tj. w jakim stopniu ten wyniki jest dziełem samego MSR, a w jakim odpowiedzialna jest twoja wiedza (chociażby o grze z kontuzją itp.)

    0
    • nie mam tego zautomatyzowanego w takim stopniu, że komputer wypluwa mi wynik końcowy. Choć pewnie, jeśliby mocniej się za to wziąć, to dałoby radę, to zrobić. Mimo tego, że jak słusznie zauważasz – nakładam na to ‘wiedzę’. Np informacje o kontuzji i jak to zmienia rotację albo w jaki sposób Team A matchupuje się z Teamem B w każdej z 48 minut meczu, na każdej pozycji. Komputer musiałby więc znać historię pojedynków i umieć to na bieżąco zanalizować czy np Kawhi kryje Paula w 4.kwarcie, albo crossmatche a’la Robin Lopez kryje Z-Bo. Tymczasem to w statystykach nie bywa nigdzie zapisywane (popraw mnie), więc to rodzi problem. Mi to zajmuje – a raczej zajmowało, bo w 14/15 robiłem to dużo, dużo rzadziej niż w 12/13 i 13/14 – 15 minut dla każdego meczu. Plus Synergy nie ułatwia update’owania – mimo wielokrotnego mojego kontaktu z nimi (choć pewnie dałoby radę to zautomatyzować na podstawie tylko tego co wrzucają na nba.com). Zrobienie meczu jest więc procesem na aż 45-50 minut, a sens w tym, by znaleźć możliwie najkorzystniejszy spread.

      0
        • byłoby to do zrobienia, gdybym zautomatyzował pobieranie statystyk z Synergy. Samo Synergy niestety nie chce pomóc i udostępniać bazy inaczej niż jest to na nba.com (nawet za gotówkę). Ale ktoś kto się zna na tym jak to zrobić, być może mógłby pomóc. Jeśli ktoś ma o tym pojęcie i jest zainteresowany, to niech da znać na [email protected] Ja jeszcze sam się za tym nie rozglądałem, choć – jak napisałem niżej – jedna osoba zajmująca się IT powiedziała mi, że jest to możliwe. Jeszcze będę się z nimi kontaktował przed sezonem, bo robiłem to ostatni raz kilka dobrych miesięcy temu.

          0
          • Uważam ze z takim kącikiem mozna trafić do dużo szerszej grupy odbiorców nie tylko fanów koszykówki! Sam chętnie opłacilbym dodatkowo taki kącik żeby miec większa frajde ze sprawdzania wyników

            0
          • myśle, że mógłbym pomóc. Trochę za mało znam się na tych java scriptach których oni tam używają, ale chyba jest to do ogarnięcia – kwestia poświęcenie czasu na naukę.
            Ogólnie jeśli potrzebujesz czegoś takiego że masz gotowy set statystyk, które chciałbys stamtąd wyciągnąć to nawet nie musi być skomplikowane.
            Nie wiem jak bedę stał z czasem w najbliższej przyszłości, ale mogę spróbować pomóc :D

            0
    • ilość posiadań danego typu (np iso) wg Synergy Sports, points-per-possesion, minuty gry w sezonie, average PPP dla danego typu zagrania. Liczy się jakość i ilość posiadań.

      Ale np przed rokiem eksperymentowałem z pozbyciem się typów posiadań. Teoria: ktoś może być świetny w post-up, 1.05 PPP, ale to i tak mniej niż ktoś kto jest tylko dobry w rolowaniu do obręczy. Dlaczego ten świetny w post-up ma być lepszy wg MSR, niż ten kto roluje do obręczy na poziomie 1.06 PPP? Koszykówka nie jest jednak tak prosta, że zawsze jesteśmy w stanie dotrzeć do najefektywniejszego typu akcji (A post-up to także jedna z dróg by znaleźć trójkę w rogu) i wyniki były mniej wymierne. Tu jednak mam wrażenie jest coś jeszcze, coś więcej – Bartekkk pisze o tym – ale jeszcze nie rozumiem do końca co to jest.

      0
    • Z tego co widzialem oficjalnie tego API ludziom nie udostepniaja. Natomiast na githubie jest sporo projekcikow, gdzieludziki sie podpinaja do ich enpointow po maly reverse engineeringu.

      Mozna zrobic to samo, aczkolwiek istnieje spore ryzyko ze zaczna ciac dostep do API niz dadza go za kase. Za duzo z tym roboty a latwiej zmusic ludzi do korzystania z ich strony i zarabiania na reklamach.

      0
    • koszt jest żaden obecnie, bo praktycznie wszystkie statystyki są na nba.com
      Nie ma tam jednak podpiętego wideo – jak było w przeszłości. Dostęp do pełnego Synergy, które obejmuje ligi NCAA i europejskie, mają dostęp kluby zrzeszone pod organizacjami (ligami) współpracującymi z Synergy albo kluby, które prywatnie po taki dostęp wystąpiły. Osobom prywatnym nie chcą tego udostępniać (za $ oczywiście), ani portalom z Polski:>

      0
  3. Maciej testowałeś Bet Labs z Sports Insights? Ja kiedyś testowałem i robi wrażenie. Co prawda pewnie ta sama data jest dostępna gdzieś w sieci taniej. Mając taki rating graczy i narzędzie typu Bet Labs ewentualnie mógłby spróbować coś potypować na poważniej. Chociaż ja już się nauczyłem szacunku do bukmacherów i nie gram już długo, ale z racji tego że gram zawodowo w pokera to ten temat mnie zainteresował. W gruncie rzeczy to też zawodowa gra w pokera sprowadza się do analizy masy informacji tyle, że przewagę nad przeciwnikiem można wyrobić dużo większą.

    0
  4. A może Maciek Synergy Rating? ;).

    Z ciekawości zapytam, jakie jest matematyczne wyjaśnienie dopiero 11 miejsca Lebrona w Offensive MSR – w sensie, co w Twoim “algorytmie” sprawia, że nie jest on faworyzowany przez MSR? Czy przez to, że jego gra mniej polega na jumperach?

    0
  5. Nice. Musisz mieć dużo wolnego czasu. Ale wiem, że taka dłubanina w excelu wciąga. Wiem, bo sam ostatnio staram się robić raporty statystyczne w projektach przemysłowych. Każdy następny jest coraz bardziej zaawansowany.

    Ciekawe czy Hollinger albo inny klubowy geek pracuje nad czymś podobnym?

    Swoją drogą pomysł z feedbackiem od czytelników to dobra rzecz. Jakbyś udostępnił to gdzieś, to z chęcią bym porozkminiał.

    Good job!

    0
  6. Pomysł fajny jednak musze sie przypierodlic :)

    1. Piewsza, podstawowa rzecz – show me your algorithm :) Już tyle razy mialem do czynienia z “genialnymi” formulkami gdzie, zeby teoria “kleila” sie z rzeczywistoscia (tutaj np. rating z eye-testem) byly wprowadzane jakies magiczne/z dupy wspolczynniki, ot po prostu, bo bez tego dany algorytm byl do niczego.
    2. Ogolnie to nie wierze w ŻADEN magiczny wspolczynnik. To jest gra zespolowa. Jasne, bardzo wiele zalezy od danego gracza, ale CHOLERNIE duzo zalezy tez od:
    – konkretnego lineupu (tj z kim wychodzi na parkiet)
    – indywidualnego obroncy
    – lineupu druzyny przeciwnej
    – zagrywek w ataku
    – sposobu obrony druzyny przeciwnej

    Stad moje kolejne pytanie: po co ten ranking at all? Jesli po to zeby wklepac wspolczynniki do NBA2K to spox. Ale juz np. w kontekscie symulowania pojedynczych meczy to wartosc jest niewielka, bo mamy srednia z calego sezonu przeciw CALEJ lidze z milionem wariacji ww. punktow. Natomiast w realu, mamy konkretny matchup z konkretnym teamem(a nie srednią teamów NBA) i konkretnymi zawodnikami(a nie np srednia SG z NBA).

    Na szybko wydaje mi sie, ze trzeba by robic cos o KILKA RZĘDÓW WIELKOŚCI bardziej skomplikowanego.
    Tj. sledzic historie KAZDEGO zawodnika:
    – w kazdym lineupie jego teamu
    – przeciwko kazdemu matchupowi indywidualnemu
    – przeciwko kazdej piatce duzyny przeciwnej

    A i tak dalej bedziemy pomijac pewnie jakis PIEDYLIARD, innych ISTOTNYCH niuansow :)

    0
    • AD1. Ja co prawda zajmuję się w życiu bardziej statystyczno-ekonomicznymi danymi, ale te magiczne/z dupy współczynniki to czasem jedyna możliwość, żeby teorię dopasować do rzeczywistości i dzięki niej wyprognozować przyszłość. I nie sądzę, żeby to miało być złe :)

      0
    • Przy dostatecznie duzej ilosci prob to i 50,1% wystarczy zeby zostac miliarderem (chociaz kasyno prawodopodobnie wczesniej “podziekuje” takiemu graczowi ;)

      Dalej, Maciek wspomnial, ze przed meczem DODATKOWO analizuje poszczegolne matchupy/kontuzje/etc. Pytanie do autora: czy przy obstawianiu meczu ZAWSZE, BEZWZGLEDNIE przeklepuje liczbe, ktora wyskoczy mu w excelu, czy tez “dodatkowo” zdaje sie na gut feeling? Bo jesli sa JAKIEKOLWIEK wyjatki, kiedy Maciek “recznie” popawia wynik algorytmu to hej!

      0