Utah Jazz byli jedną z najmniej aktywnych drużyn w trakcie tego offseason. Nie podpisali żadnego dużego kontraktu i nie ściągnęli do Salt Lake City wielu nowych zawodników, ale nie potrzebowali tego, żeby myśleć o zrobieniu kolejnego kroku na przód w kolejnym roku. Mają niezwykle młody skład, ich zawodnicy cały czas się rozwijają, Quin Snyder dopiero debiutował w roli head coacha, a już w drugiej części minionych rozgrywek potwierdzili swój potencjał. Po przerwie na All-Star Weekend zaskoczyli całą ligę fantastyczną obroną i wygrali 19 z 29 meczów. Pokazali na co ich stać, dlatego wszyscy w Utah z nadzieją patrzą na nadchodzący sezon. Tym bardziej, że grali wtedy bez kontuzjowanego Aleca Burksa i jego powrót ma być dodatkowym wzmocnieniem. Jazz chcą włączyć się w walkę o najlepszą ósemkę na Zachodzie, ale teraz te dobre nastroje mocno się popsuły.
Podczas wczorajszego sparingowego meczu Australii ze Słowenią, Dante Exum doznał poważnej kontuzji lewego kolana. Doszło do niej bez kontaktu z rywalem, kiedy atakował pomalowane:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jeden z gorszych mozliwych newsow rano. Oby wrocil do zdrowia szybko
Zaczyna się :(. Oby ten sezon nie został wypaczony przez te cholerne kontuzje!
Dante Exum podniósł wysoko łokcie i zerwał ACL. Dramat, dramat, dramat. Tak ważny sezon dla niego, taki potencjał w teamie Jazz. Smutno
To wszystko przez za długi sezon…
Zdrowia, Dante!
Czy mnie się zdaje czy większość młodych graczy wchodzących do NBA ma problemy z kolanami? Zerwany ACL to jakaś plaga. Może ich ciała wcale nie są przygotowane do tego żeby grać na takim poziomie?
No tak, tylko on zerwał ACL nie w NBA tylko podczas meczu kadry. Po długiej przerwie od ostatniego poważnego grania i po sezonie, w którym grał średnio 22,2 min. Także nie najlepszy przykład dla Twojej tezy.
Przyklad idealny. Nie byl mocno obciazony w sezonie, teraz byl wypoczety, czyli fizycznie musi nie byc gotowy w pewnym sensie.
No tak czyli na co jest gotowy i kiedy będzie gotowy na jakąkolwiek grę, nie mówiąc o NBA, skoro nie jest gotowy na mecze towarzyskie?