We wtorek w nocy Ty Lawson został aresztowany przez policję w Los Angeles pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu. Zwolniono go po wpłaceniu kaucji wysokości $5 tysięcy, a na początku sierpnia musi stawić się przed sądem. To już nie pierwszy raz w tym roku, kiedy Lawson pijany wsiadł za kółko. W najbliższy piątek ma rozprawę w Denver w sprawie zatrzymania go pod tym samym zarzutem pod koniec stycznia. Ale już kiedy grał na uczelni North Carolina miał tego typu problemy, natomiast w ostatnich latach często ma styczność z wymiarem sprawiedliwości, będąc aresztowanym pod zarzutem przemocy domowej i zatrzymywanym za ‘nieostrożną’ jazdę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
#yolo
Mam nadzieję że zgłosi się Ainge, z pewnością przyda im się kolejny rozgrywający ;) A tak bardziej serio to 76ers mogliby zaryzykować. Kontrakt tylko dwuletni a Philly i tak brakuje żeby osiągnąć wymagane 90% cap space.
Najlepsze będzie, jak Sixers jeszcze coś dostaną za jego przejęcie
Lawson może być świetny, tylko to kolejny przypadek, kiedy trudny gracz musi trafić do organizacji o wysokiej kulturze. Nuggets nimi nie są, tam nie ma weteranów, którzy wezmą go za mordę
O to chodzi, ktoś ogarnięty go weźmie za małe pieniądze i będzie miał bardzo dobrego gracza
do kings jako backup rondo, TROLOLOLO