Summer League w Orlando i Utah, dzień 3/4: Jahlil Okafor umie bardzo dużo

7
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Jahlil Okafor nawet się nie uśmiecha jak Tim Duncan.

Nr 3 Draftu Philadelphii 76ers był talk-of-the-town dwóch pierwszych dni ligi letniej w Salt Lake City. Patrząc jak gra i jak jest potężny, wracałem się tylko do jego wspólnych zdjęć z Joelem Embiidem, który wygląda przy nim jak nie gorzej zbudowany 8-footer. Embiid niestety w Salt Lake City nie gra. Okafor gra i zaraz Embiid może stać się tylko wspomnieniem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE

  1. Okafor – told ya!
    Johnson – told ya, told ya!
    Winslow – bardzo pozytywne zaskoczenie, że jest już mega lepszy niż w Duke i pracuje nie nad jednym, ale już kilkoma skillami.
    Hezonja – nadal bez respektu, ale widać, że głowa wysoko i flow mordercy.

    Podyskutujemy w sobotę nad siłą klasy 2014 vs klasy 2015 – będzie o czym rozmawiać :)

    0
    • Pozwolę się wtrącić, widziałem oba mecze i na razie wygląda to średnio. RJ Hunter zagubiony jakby nie wiedział, co on tu robi i dlaczego trenuje go jakiś gość, a nie jego tata. Rozier pokazał kilka fajnych wejść pod kosz, ale jak na dwa mecze to zdecydowanie za mało. Mickey był najlepszy z 2015 przeciwko Utah: kończył w paint, rozciągał grę będąc skutecznym w mid, bronił obręczy. Thornton II fajnie potrafi sobie wykreować rzut, ale kompletnie nic mu nie siedziało.

      0