Raport: LaMarcus Aldridge odejdzie z Portland. Myśli o Lakers, Spurs nadal na pierwszym miejscu

22
fot. David Blair / Newspix.pl
fot. David Blair / Newspix.pl

Już do dobrych kilku tygodni słyszmy plotki, że LaMarcus Aldridge prawdopodobnie opuści Portland i wygląda na to, że w Blazers też coraz bardziej zaczynają w to wierzyć. Wymiana z Charlotte Hornets podobno nie jest początkiem przebudowy i podobno informowali swojego gwiazdora o tym ruchu, ale pozbycie się Nicolasa Batuma w zamian za młodego Noaha Vonleha na pewno nie jest argumentem, który może przekonać LaMarcusa do pozostania. Wręcz przeciwnie, teraz jest jeszcze więcej znaków zapytania co do przyszłości Blazers.

Aldridge już wie, że nawet jeśli wróci, to nie będzie to ten sam zespół, który w minionym sezonie długo był postrzegany jako czarny koń wśród drużyn z mistrzowskimi aspiracjami. Nawet jeśli GM Neil Oshley jeszcze nie zaczął przebudowy, to na pewno po tej dzisiejszej wymianie jest lepiej przygotowany, żeby wejść w ten proces. Dużo bardziej wygląda to tak jakby Blazers szykowali się do odejścia swojego gwiazdora niż do walki o jego zatrzymanie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

22 KOMENTARZE

  1. Lakers nawet ze składem Rondo Kobe Wade LMA i DMC nie są dla mnie faworytem do wygrania Zachodu. Oczywiście taki lineup jest niemożliwy ale popieprzyć o głupotach zawsze można :) Brak spacingu. Rondo i Kobe kłócący się o piłkę. Wade grający max 50 spotkań. Stąd w ogóle nie widzę sensu dyskusji że taki skład mógłby powstać bo i tak nic więcej niż hmm pierwsza runda nie ugrali by

    0