Piękno tego poranka polega na tym, że będę pisał o moim zaraz-być-może-a-może-już-nigdy ulubionym graczu, który może w NBA nie zagrać nigdy. Trzeci dzień, trzeci taki poranek. Może od razu powinniśmy przejść do kuchni i usiąść przy stole.
To trzeci dzień informacji o Joelu Embiidzie, drugi dzień doniesień, więc możesz czekać na to aż po prostu GM Sam Hinkie wyjdzie i powie, albo Adrian Wojnarowski z Yahoo! Sports poinformuje. Znów nie są to wieści od Woja, który w sobotę jako pierwszy przekazał niedobre informacje.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
A Kevin Love zostaje w Cavs czy odejdzie?
odstaje:)
Wojnarowski jeszcze nie zdecydował
Hans Tygrys :(((
Spokojnie, wszystko to jest misternym planem Hinkiego, który chce zdobyć kolejne dwie jedynki w drafcie. W 2018 okaże się, że Embiid cały czas był zdrowy, przez te wszystkie lata ćwiczył z androidami przy innej grawitacji i będzie miał quadruple double z sezonu.. I hope:)
Bardzo bym chciał zobaczyć grającego Embida, choćby gającego na 70-80 %. Ale Hinkie sam sobie jest trochę winny. Jak się wybiera graczy z red flag przy zdrowiu a tych zdrowych dealuje się za future picks, żeby potem znowu wybierać graczy z red flag przy zdrowiu to prawdopodobieństwo, że taki plan wypali jest jak trafienie szóstki w totka.
Jak Embid się posypie to Philę czeka jeszcze kilka lat tankowania. Shit.
W Philly musi być teraz gorąco, bo byli w sytuacji, kiedy w dwóch kolejnych draftach wybrali ROY i potencjalnie najbardziej utalentowanego gracza, a zaraz mogą zostać z niczym…
Hinkie dużo ryzykował w ostatnich 2 draftach. Za wcześnie chyba jeszcze na ostateczne wnioski sle wygląda że trafił z Noelem a przestrzelił z Hansem.
Anyway, sytuacja w Philly nie jest aż tak tragiczna. Skoro Embiid wypada to bierzemy Okafora albo Russella. Za rok mamy swój pick, zapewne wysoki od Lakers i przychodzi Saric. Jeszcze dobrać 2-3 średniej klasy weteranów do szatni i można rozpocząć wynurzanie się.
Sporo ale w tym planie, ale kto nie ryzykuje ten nie ma
Czyli w nadchodzącym sezonie Hinkie wciąż tankuje. O ile strategia jest wątpliwa, to same wybory w drafcie się bronią. Embiid mam nadzieję, że wyzdrowieje i będziemy mieli okazję oglądać go w NBA. Być może przez stracony czas nie będzie aż tak dobry jak mógłby być, gdyby był zdrowy i przez te dwa lata się rozwijał, ale i tak powinien być ciekawym graczem w tej lidze. Philly wciąż polują na franchise playera, którym Joel Hans mógł być. Patrząc na przyszły rok, to mając wybór swój i lakersów powinni myśleć o zakończeniu tankowania i budowaniu drużyny. Chyba, że będzie zamieszanie i oddając picki i graczy uda im się wyciągnąć Boogiego, który może być niezadowolonym z sytuacji w Sacramento. Mogą też próbować wyrwać Jimmiego Butlera z Chicago. O ile dobrze pamiętam to właśnie dzięki przedstawieniu strategii na wyrwanie z OKC Hardena obecny GM 76ers dostał tę robotę.
Nie można podważać decyzji Hinkiego. :P
Budujemy contendera, nie kolejne Orladno Magic.
Upside Embiida musial zostać wybrany z #3. Pewnie z no 1 bralibyśmy Wiggiego, ale w tym drafcie Hinkie nie odpuścił Duranta, więc jest OK.
Budowa przez draft ma to do siebie, ze musisz mieć szansę wyboru game changera. Embiid nim był i zdrowy stawiałby cały ‘program’ w bardzo obiecującym miejscu.
Bez niego mamy tylko Noela i w dalszym ciągu musimy szukać franchise playera. Czy będzie to Porzingis? Russell ? Każdy z nich znacząco poprawi na pewno nasz atak, ale raczej nie wprowadzi nas na ten level co mógłby Embiid…
Myślę, że już czas odpalić plan B – intronizować Chrystusa na prezydenta klubu i zmienić logo na to z czasów I Republiki Philadelphijskiej.
różnie można było przetłumaczyć “their whole plan is gone” ale propsy za “cały ich plan pójdzie w pizdut” :)
http://www.theintell.com/sports/embiid-s-college-coach-it-s-not-a-setback/article_9678a554-b79c-599a-a28e-973503822dc8.html
oby, oby…