Denver Nuggets po latach wreszcie postanowili przestać być Denver Nuggets?
W ciągu ostatniej dekady identyfikowaliśmy Denver Nuggets jako ten radosny zespół, który lubi biegać i nie przejmuje się szczególnie zabezpieczaniem swoich tyłów. Wynikało to oczywiście z ośmiu lat panowania w klubie George’a Karla i jego random basketball, czyli systemu bez-systemu, w którym drużyna zachęcana jest po prostu do szukania punktów we wczesnej ofensywie i atakowania obręczy w poszukiwaniu layupów i rzutów wolnych.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Boogie do Denver, Faried (z Lawsonem?) do Kings. Problem solved :)
Karl by pewnie chciał, ale Divač juz niekoniecznie
nie kocham koszykówki