Monty Williams wygrał wyścig ze Scottem Brooksem o ostatnie miejsce w ósemce Zachodu i wprowadził New Orleans Pelicans do playoffów po trzyletniej przerwie. Brooks kilka tygodni później został zwolniony, oczywiście brak awansu w jego przypadku nie był decydujący, ale na pewno w jakimś stopniu pomógł Thunder w takiej decyzji. Dla Williamsa awans miał oznaczać zachowanie stanowiska. Celem jaki wyznaczyło mu kierownictwo klubu na ten sezon były playoffy i wykonał swoje zdanie. Dlatego wydawało się, że mimo iż od dawna jest krytykowany i od dawna trwają dyskusje o potrzebie jego zmiany, Monty może być spokojny o swoją przyszłość. Tym bardziej, że właściciel Tom Benson chwalił go za sukces jakim były playoffy, a gdy zostali wyeliminowani przez Warriors w opublikowanym publicznie liście gratulował całej drużynie, pisząc też o swoim wsparciu dla coacha. W tej sytuacji wczorajsza informacja, że Pelicans jednak zdecydowali się zwolnić Williamsa była dość zaskakująca.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jestem za, ale obok Thibsa jakiś ogarnięty asystent od ofensywy będzie potrzebny.
Proszę nie, Thibbs zajedzie nam Davisa jak połowę Chicago…
Czy Eric Gordon będzie wolnym agentem tego lata? Bo jeżeli tak, to jestem ciekaw, czy zostanie w Pelikanach, czy też powędruje gdzieś indziej.
Eric Gordon 2015/16 $15,514,031 PLAYER OPTION