Atlanta Hawks zagrali piękną koszykówkę, potem umarli. Co za przykra historia. Kto powie rodzicom. Washington Wizards ukradli mecz nr 1 w Georgii, czwarty z rzędu mecz nr 1 na wyjeździe w playoffach. Hawks rzucili 37 punktów w pierwszej kwarcie, ale 35 punktów w drugiej połowie i przegrali 98:104.
Był to dopiero pierwszy mecz serii, więc zanim zaczniemy budować -> myślniki:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wielka szkoda, źle się patrzy na takie obrazki jak Beal schodził do szatni ze łzami w oczach. Ja po takich kontuzjach to minimum pół roku dochodziłem do siebie – wiadomo, że nasza medycyna to nie ta sama co za oceanem :). Nie będzie im teraz łatwo tym bardziej, że chłopak zdobywa dobre punkty. Wracaj szybko Bradley!
+1
al horford biegający do kontr coast2coast i rozrzucający piłke do kolegów na wolne pozycje to jedna z najbardziej fun-to-watch rzeczy w nba <3