Deron Williams nie jest już gwiazdą NBA

16
Curtis Compton / Newspix.pl
Curtis Compton / Newspix.pl

Deron Williams w dwóch ostatnich meczach trafił 2 z 15 rzutów. To powinna być historia tych playffów.

Powinna? – zapytałem sam siebie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (247): Mów do mnie
Następny artykułDniówka: Odkupienie

16 KOMENTARZE

    • Mam dokładnie tak samo. I pewnie pod koniec października kiedy będziemy zbliżać się do nowego sezonu, będę pierwszym który będzie głośno tu krzyczał, że teraz na pewno zobaczymy wielki powrót Williamsa do I ligi rozgrywających w NBA. Choć powoli staje się to takim samym realnym marzeniem jak 6 w totka.

      0
  1. Zawodnicy dochodzą ze swoim ciałem do punktu w którym bardziej przestaje znaczyć lepiej, znaczy to samo.

    Deron nigdy nie był doskonałym atletą, korzystał ze swojej natury, nie zdradzał jednak nieprzeciętnej etyki pracy. Kiedy rutyna przestała wystarczać nie wrzucił wyższego biegu, a że kontuzje ten proces nasilają to już dawno został daleko w tyle.

    Narzekałem na Rose’a, ale jedno muszę mu oddać – nie zadowolił się rutyną i dał z siebie więcej.

    0