Thunder znowu przegrywają z kontuzjami, ale przyszłość nadal może należeć do nich

8
fot. instagram.com/easymoneysniper
fot. instagram.com/easymoneysniper

Kevin Durant przeszedł wczoraj kolejną operację prawej stopy, a jego zdjęcie ze szpitala to niestety najlepsza ilustracja tego, jak ponownie Oklahoma City Thunder tracą swoją szansę na tytuł. To już trzeci rok z rzędu, kiedy problemy zdrowotne zakończyły ich marzenia o mistrzostwie.

W playoffach 2013 w drugim meczu pierwszej rundy stracili Russella Westbrooka z powodu kontuzji kolana. Udało im się bez niego awansować do drugiej rundy, ale tam już szybko zostali pokonani przez Memphis Grizzlies. W zeszłym roku dotarli do Finałów Zachodu, ale Serge Ibaka doznał urazu łydki w ostatnim spotkaniu wcześniejszej serii z Los Angeles Clippers. Wrócił na mecz numer trzy z San Antonio Spurs i kiedy grał, było 2-2, jednak w pierwszych dwóch starciach rywale wykorzystali jego nieobecność i to oni wystąpili w wielkim Finale. Teraz już przed startem playoffów, Thunder wiedzą, że będą mocno osłabieni. Duranta czeka od czterech do sześciu miesięcy przerwy od gry w koszykówkę, a do tego Ibaka jest też po operacji i może nie zdążyć się wyleczyć na start fazy posezonowej.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPodsumowanie sezonu 2014/15: GM/Executive Of the Year
Następny artykułPrzerwa na Żądanie EXTRA nr 100 (wydanie specjalne)

8 KOMENTARZE

    • W tym czasie klonowanie ludzi będzie na porządku dziennym. Każdy z klubów będzie miał możliwość zatrudnienia po 1 zawodniku z lodówki, tzw. Clone Draft. Naturalnym ruchem Oklahomy, będzie ściągnięcie repliki Duranta. Także informacja Adama – 100% legit.

      0
  1. Komentarz dawno spozniony ale jednak:) oczywiscie kontuzje krzyzuja plany wielu druzynom. Jednak zastanowmy sie czy gdyby LeBron nie wygral w 2012 ktos pamietalby o kontuzji Bosha ktorego zastepowali Turiaf i Anthony? Czy gdyby nie wygral w 2013 ktos by pamietal o rozpadajacym sie Wade’dzie? Czy w 2014 jak juz przegral ktos bedzie pamietal o tym ze w finalach jego koledzy grali tragicznie? OCZYWISCIE ZE NIE i uwazam ze bardzo dobrze! Tego oczekujemy od gwiazd – radzenia sobie z kazda przeciwnoscia losu (vide Jordan – grypa etc.). Dlatego zastanawia mnie taryfa ulgowa wobec Duranta (jednego z najlepszych jesli nie najlepszego strzelca od czasow Jordana – tak uwazam ze moze byc lepszy od KB24)? Durant nie wygral bo kontuzje, bo gra z Westbrookiem ktory go ogranicza, bo Ibaka jest drewnem w ataku. Dosc DURANT MUSI WYGRAC TU I TERAZ ALBO JEGO LEGACY UPADNIE

    0