Flesz: Game-winner i 26/11 Jordana Clarksona, Wiggins vs Gobert, postępy ofensywne Noela, LaVine czy Rubio?

24
fot. ZUMA/NEWSPIX.PL
fot. ZUMA/NEWSPIX.PL

Po ostatniej nocy jest już niemal pewne, że New York Knicks (14-60), Minnesota Timberwolves (16-58) i Philadelphia 76ers (18-57), to będą właśnie te trzy zespoły, które przed majową Loterią Draftu miały będą największe szanse na wybór z nr 1.

Ish Smith stracił ścinającego za plecami Jordana Clarksona i Wayne Ellington w ostatniej sekundzie dogrywki znalazł go niepilnowanego pod koszem. W ten oto sposób Los Angeles Lakers (20-53) skończyli comeback z ośmiu punktów straty na pięć minut przed końcem czwartej kwarty i po raz drugi w ciągu ośmiu dni pokonali 76ers.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

24 KOMENTARZE

        • Mudiay w mockach idzie nie wyżej niż 3 a przeważnie 4, także jeśli nie spadną poniżej 4wyboru to powinni go wyciągnąc.
          Jak będą mieli 1 albo 2 to wezmą Townsa albo Okafora. Szukają gwiazdy, podstawowym założeniem tego planu jest znalezienie franchise playera. Dopóki go nie znajdą wątpie żeby miało to znacznie, że po odaniu MCW nie mają rozgrywającego na przyszłość.

          0
          • A już nie znaleźli Embiida? Wiadomo, że może być z nim różnie, ale jak dla mnie to większy format niż Towns czy Okafor i powinni się jego trzymać

            0
          • Potencjał największy od czasów Davisa ale mimo wszystko wysoki po kontuzji pleców, stopy. Dopóki nie udowodni, ze potrafi wytrzymać sezon NBA i grac po te 70meczow chociaz to bedzie znakiem zapytania.
            Zreszta, od przybytku głowa nie boli.

            Jest 96min na 4-5, wiec nawet jak wybiorą wysokiego do bedzie dla każdego po 30min. I za rok czy dwa bedzie mozna podjąć decyzje wokół kogo budujemy;)

            0
        • Mudiay wpisuje się idealnie w plan Hinkiego draftowania graczy z kontuzją wykluczającą na cały (bądź prawie cały) sezon. Perfect Fit.
          Ale jak ma być serio to jeśli 76ers po nadchodzącym drafcie nie zaczną wreszcie budować i grać o cokolwiek innego niż wysoki pick w loterii to srał ich pies.

          0
          • Mudiay wpisuje sie idealnie w plan draftowania atletycznych graczy z największym potencjałem. Największym zagrożeniem dla planu Hinkiego jest nieznalezienie top10 gracza dla 76ers i Hinkie robi wszystko zeby to zrobic.

            Najgłupsza rzeczą, ktora moga zrobic jest spieszenie sie. Jednym z ich najwiekszych assetow są cierpliwi właściciele. I całe szczęście bo dzieki temu nie zanosi sie na zaden tego typu durny ruch jak np zapchanie 1/3 salary jakas ciagle kontuzjowana gwiazda;)

            0
          • @Hubhub
            Może sobie pozwolić na brak pośpiechu i tak pies z kulawą nogą nie chce tego oglądać. Przypominam również, że gracze nie są przykuci do nich na stałe i ciągłe przegrywanie nie zatrzyma ich na długo.

            0
          • Jak jako fan zdecydowanie wole to ogladac niz drużyne, ktora po odejściu Iversona była symbolem przeciętności a jej pierwsza opcja był Andre Iguodala.
            Bawi mnie to hejtowanie 76ers tymbardziej, ze wystarczy kilka dream shake’ow Embiida w przyszłym sezonie i nagle ludzie otworzą oczy.

            0
          • Mnie akurat bawi podniecanie się gościem, który meczu w nba jeszcze nie rozegrał, ale na treningu to… Na treningu to Świerczewski wyglądał jak Zidane…

            0
  1. Rubio czy Lavine? serio? takie porównania po 5 dobrych spotkaniach Zacha, w ktróych Minnesota nie broni ani nie kreuje dobrych pozycji. I co najważniejsze – Lavine wygląda tak odkąd Minna gra ustawieniem Brown – Lavine. Sam Lavine obawiam sie nigdy nie bedzie dobrym rogrywającym, co nie zmienia faktu ze może być bardzo przydatnym strzelcem. A pozycja Rubio? obrona, wizja gry, kontry – nie do obalenia.

    0