NBA chce zmniejszyć liczbę meczów back-to-back wydłużając czas trwania sezonu

9
Dennis Van Tine / newspix.pl
Dennis Van Tine / newspix.pl

Rok temu LeBron James zasugerował nowemu Komisarzowi NBA, żeby wydłużyć nieco przerwę przy okazji All-Star Weekend i dać wszystkim więcej odpoczynku, co pomoże podładować akumulatory na drugą część sezonu. Adam Silver przychylił się do tej propozycji i dopiero co mieliśmy sześć dni, podczas których nie rozegrano żadnego normalnego meczu. To miał być mały upgrade, żeby zawodnicy mieli więcej sił i zdrowia na ten długi sezon. Sezon, który jest zdecydowanie za długi, dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby ograniczenie liczby meczów, ale to oczywiście nie przejdzie. Właściciele nie zrezygnują z możliwości sprzedaży biletów na 41 spotkań, nawet jeśli teraz znacznie więcej będą dostawali z kontraktu telewizyjnego.

Na szczęście liga słyszy tę dyskusję o długości rozgrywek i też dostrzega problem dużego nagromadzenia meczów, czego rezultatem jest rozgrywanie ich dzień po dniu, albo serii czterech spotkań w pięć dni. Zawodnicy i trenerzy bardzo na to narzekają, ale też jest to coś, co obniża atrakcyjność produktu jakim jest NBA. Drużyna grająca dzień po dniu jest bardziej zmęczona, a do tego często nie występuje w pełnym składzie, ponieważ oszczędza weteranów albo zawodników wracających po kontuzjach, dając im odpocząć.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE

  1. Podoba mi się kierunek jaki obiera Silver (no może poza reklamami na strojach-ale z tym nikt nie wygra-ot znak czasu).po przełamaniu bariery przyzwaczajeń, wydluzenie sezonu do 7 moze nawet 8miesięcy wszystkim by wyszlo na dobre. Zdrowie zawodników, czas dla sztabow trenerskich na wprowadzanie udogodnień z automatu podnioslyby poziom dyscypliny. Zapełnienie ramowki tv to z kolei większe kontrakty. A dla nas kibicow? Ilu z was w pewnym momencie sezonu odpuszcza mecz swojej drużyny, z braku czasu lub przesytu -bo “przeciez widziałem ich juz 3razy w tym tygodniu”? By potem w okolicy lipca czuć ta pustke i szukać w sieci highlightow ? O przesycie nie będzie tu raczej mowy-wrecz przeciwnie, pozwoli to jeszcze bardziej cieszyć sie danym meczem:)

    0
  2. Sęk z tym, że za długo tego wydłużyć też nie da rady, bo są rozgrywki międzynarodowe i część NBA jednak bierze w nich udział. Gdyby Silver chciał wyciągnąć sezon do 8 miesięcy, podejrzewam, że podniosłoby się parę głosów sprzeciwu z tego powodu właśnie.

    0
  3. Znowu będę w mniejszości ale mam to w nosie. Ktoś musi być ;)
    Mnie się sezon nie dłuży. Dłuży mi się czekanie na NBA. Kopacze w Anglii zaczynają 18 sierpnia a kończą 24 maja. Komuś się dłuży? Przerwa 3 miechy.
    Sezon NBA zaczyna się 28 października i dla 14 z 30 drużyn kończy 15 kwietnia. Kolejne 8 kończy dwa tygodnie później. Ponad połowa zawodników ma pół roku obijania się. Tylko dwie kończą w czerwcu.
    Dlaczego czekamy ponad 6 miesięcy żeby znów zobaczyć A. Davisa? Jak to działa?
    Preseason mogą skrócić czy zostawić dla przeciętnego janusza nie ma to znaczenia. Powinni zaczynać sezon regularny przynajmniej 2 tygodnie a najlepiej miesiąc wcześniej. /rant

    0
  4. Mnie przesyt nie dotyczy. Nie po to tyle czekam pomiędzy sezonami żeby teraz narzekać! A co ważniejsze: I love this game! Zresztą oglądam też piłkę nożną gdzie czekanie tydzień na następną kolejkę to upierdliwa rzecz. Jestem na tak.

    0