Więc Birdman, nie Boyhood. Na szczęście Birdman.
Pomyśl co by było gdyby Birdman robiony był przez 12 lat!
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Panie Westbrook przekonujesz mnie Pan. KD jest jak: You da real MVP…(sorry mom).
Reggie Jackson – to było bardzo emo. Te wszystkie drive’y pod kosz w drugiej połowie przyjemność dla oka. Ale spacing był chyba lepszy, gdy rozgrywał Diwinddie. Fajnie, że mamy zupełnie nową parę guardów w Detroit! Debiut wypadł okazale.
Maciek jak w Poznaniu?
Zdecydowanie Diwinddie lepiej kreowal strzelcow zza luku, swoja droga pare minut musialem poczekac az zauwaze jak sie ta rezerwowa jedynka nazywa :P
PS. W pewnym momencie hala skandowała T. Prince, ale Stan go nie wpuscił ;(
Dobry mecz Gortata ładnie wykańczał podania pod kosz, nie opuszcza piłki tylko od razu rzuca o tablice, dobre to ma ;) pozdrawiam
w taj chwili tylko 3 druyzyny maja 40 zwyciestw przed 20 porazek i jeszcze tylko 4 maja na to teoretyczne szanse z czego tylko Toronto realne.
Widzący partnerów Westbrook? Klepki za nim płoną, a na parkiecie zostają tylko śmierć i pożoga. Wade 2009 reincarnated :)
No, to większego komplementu Russ już w życiu nie zazna…
A RJ wsadza, jakby był tym trzecim za Carterem i Kiddem, gdzieś, powiedzmy, w 2007… Jak z tej gimnazjalnej lektury w wolnym tłumaczeniu, “The Old Man and he can”.
“powiedział nie po turecku”……. mistrzostwo świata.
http://www.poundingtherock.com/2015/2/23/8087447/ptrs-5th-annual-academy-awards-photoshop-extravaganza