Raport: Denver Nuggets są gotowi wytransferować wszystkich poza Nurkicem

Dwa lata temu mieliśmy trade deadline JJ Redicka. Rok temu największym transferem było pozyskanie Evana Turnera przez Indianę Pacers… W obu tych sezonach wszystkie znaczące wymiany miały miejsce nieco wcześniej, a samo zamknięcie okienka było bardzo ciche i bardzo rozczarowujące. Teraz też mieliśmy już duże transfery z udziałem Rajona Rondo, Jeffa Greena i porządkujących skład Cavs, dlatego istnieje spore prawdopodobieństwo, że w najbliższy czwartek nic szczególnego się nie wydarzy. Wiem, że nie pierwszy raz o tym piszę przy okazji plotek, ale staram się w ten sposób nie pozwolić sobie i wam wciągnąć się za bardzo w tę ‘gorączkę plotek transferowych’. Rok temu powiedziałem sobie, że już nie będę brał udziału w nakręcaniu atmosfery – to może być wielki trade deadline! Będzie super jeśli dojdzie do jakiś transferów, ale nie miejmy zbyt dużych oczekiwań.

Tyle wstępu. Teraz przejeźdźmy do tych plotek, bo też nie chodzi o to, żeby je lekceważyć. Drużyny ze sobą rozmawiają, pojawiają się różne scenariusze transferów i nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, to pokazują one kto jest do wzięcia i kto kim się interesuje, co może mieć znaczenie w przyszłości. Jedną z najaktywniejszych drużyn w ostatnich dniach są Denver Nuggets, którzy szykują się na poważną przebudowę składu. Jeśli ktoś ma zrobić wymianę do czwartku, to na nich chyba najłatwiej postawić. Wolą wymienić skład zamiast trenera, więc muszą coś zrobić. Nie wiadomo tylko jak duże będą to ruchy, ale w spekulacjach pojawiają się nazwiska prawie wszystkich ich zawodników. Nietykalny jest tylko Jusuf Nurkic.