Hassan Whiteside rozpoczął spotkanie w Oakland w wyjściowym składzie Miami Heat, zdobył dla nich pierwsze cztery punkty, po czym zatrzymał pod koszem Stepha Curry’ego. Ostatecznie to Golden State Warriors łatwo wygrali, ale środkowy gości po raz trzeci w ostatnich pięciu meczach zanotował double-double, a już po raz ósmy z rzędu miał na swoim koncie co najmniej dwa bloki.
25-letni Whiteside staje się coraz większą historią. Ma za sobą świetny dwumecz w Los Angeles, gdzie zwrócił na siebie uwagę szerszej publiczności zaliczając łącznie 38 punktów, 25 zbiórek i 7 bloków. Natomiast teraz po raz pierwszy w karierze wystąpił w roli startera drużyny NBA, podczas gdy jeszcze miesiąc temu był anonimowym zawodnikiem znajdującym się poza rotacją, który dobrym występami w D-League próbował zwrócić na siebie uwagę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Może to i fluke, ale wreszcie Spo przejrzał na oczy, żeby chociaż to sprawdzić. Surowy, ale wygląda naprawdę obiecująco.
Bron odszedł a tu się kompletuje całkiem fajna drużyna. Jest i center i młoda bardzo dobra jedyneczka.
To jest naprawde interesujace, ze chlopak został tak zignorowany.
Pamietam, ze swego czasu nbadraft.net oceniał jego potencjał na bodajze 9/10, koles od zawsze krecil dobre cyfry per 36, a ze byl surowy to nihil novi. Niemal kazdy center trafiajacy obecnie do NBA jest surowy. Takie czasy… Masa ogorkow przewinela sie przez lige, a Hassan caly czas byl w poblizu i trwalo 4-5 lat, az w koncu ktos zaryzykowal.
Ten sam nbadraft.net miał go z 1 w jednym w swoich mockow. Jeden z hitów tej strony.
http://www.nbadraft.net/players/deshawn-stevenson – to zdecydowanie przebija Hassana ;)
“podsiał z nim kontrakt”? :)