Między Rondem a Palmą (199): Hurtem kochanie

10

W dzisiejszym PO-chodzie.

Zastanawiamy się jakie buty założyć na jutrzejszy marsz – miękkie sportowe (do ucieczki) czy ciężkie wojskowe (konfrontacja).

Z marszu przechodzimy truchtem do OKC i stawiamy piersi Pameli Anderson na równi z pull up jumperem R. Westbrooka. O dziwo nie psioczymy na K. Duranta. (zaprzeczamy, że Kevin nam się opłaca).

Hej Mistrzostwa Europy. Hej koszykówka białych! Maciek odmawia prześledzenia drabinki i wytypowania finału. :(

Szukamy związków pomiędzy Francją i Finlandią.

Robimy narodowy kipisz i zatruwamy studnie. Jest o honorze, godności i etyce w sporcie. Marcin – nie podczepiaj się!

Zapowiadamy weekend dla kibiców w kapciach.

Kobe zrobi to jednak w Minny. Jest historyczny loop.

Maciek: o, chyba pomyliłem imiona dziewczyn w pasjonującej historii z Sz Sz:( ale kochaliśmy się w tej właściwej, w Pani Agnieszce:)

[wpdm_file id=78]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

10 KOMENTARZE

  1. Myślę, że Gortatowi nie można zarzucić braku przywiązania do Polski. Powiem więcej, ma spory udział w szerzeniu tutaj popularności koszykówki, o ile taki proces istnieje. Z tego co pamiętam, mieliśmy z eliminacyjnej grupy wyjść z zamkniętymi oczami i dlatego nikt (dobrze pamiętam?) nie miał przed turniejem pretensji do tych najlepszych że nie grają.

    0