Flesz: Pan Kyle Lowry, blowout Warriors na Clippers, Grizzlies 5-0 po wizycie w Phoenix

15
fot. Doug Duran / Newspix.pl
fot. Doug Duran / Newspix.pl

Update’owany

Te środowe noce w środku tygodnia… Te ekscytujące środowe noce. Te noce, które chciałoby się przełożyć na te nudne zazwyczaj soboty. Te noce zdarzają się zbyt często.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

15 KOMENTARZE

  1. Oczywiście, że meczu Magic z Sixers nie warto oglądać.

    Taka krótka pogawędka na czacie użytkowników Magic:

    1. “Przynajmniej położę się spać nie czując sie jak śmieć. Mecz tak czy inaczej fatalny.”

    2. “Przynajmniej nie ma wstydu.”

    3. “Jak to nie ma :D Jest wstyd, tyle że z happy endem :D.”

    Jedynie Elfrid Payton! był wart oglądania, bo jest kotem w obronie. Będzie z niego gracz.

    I tak na koniec chciałbym, żeby żaden z GM’ów nie oglądał tego meczu, bo jeszcze sobie nie wiadomo co pomyśli bo tym rzucie na zwycięstwo Harrisa.

    Mecze Magic z Sixers do końca sezonu powinny zostać odwołane :)

    0