Między Rondem a Palmą (176): Zapowiedź sezonów LA Clippers, Portland Trail Blazers, GS Warriors i Sacramento Kings

16

Jak mawiał Bob Pigeon:

“Jezu, czegośmy my nie widzieli … czegośmy nie widzieli…

Słyszeliśmy dzwony o północy …”

Kończymy nasze zapowiedzi wycieczką po zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Zaczynamy w Sacramento (po co? dlaczego?), skąd udajemy się na północ do Portland (wybiegamy daleko w przyszłość) i stamtąd przez Bay Area (patrzymy na konie) wracamy do Los Angeles , aby popatrzeć na Clippers szanse na mistrzostwo i na końcu podpisać maksymalne kontrakty i grać razem z Kobe’m Bryantem.

To była długa podróż. Między Rondem a Łodzią.

[wpdm_file id=55]

Poprzedni artykułSkarb Kibica NBA 2014/15: Oklahoma City Thunder
Następny artykułVictor Oladipo opuści początek sezonu

16 KOMENTARZE

  1. Chciałbym podziękować i pogratulować, myśle że w imieniu wszystkich słuchaczy, za niesamowitą podróż po USA, za to że pomogliście przetrwać najciemniejsze dni offseason, za ogrom waszej pracy. Panowie jesteście wielcy, świetna robota! Ps. Czy to jeep?

    0
  2. Dla mnie problemem Clippers jest też to, że Blake i Paul nie potrafią pozostać zdrowymi w play off. Niby grają i nie opuszczają meczów, ale tu coś boli, tam coś gniecie, tam gdzieś ciągnie i… niestety widać to w grze. Swoją drogą jak patrzy się na dunki Blake’a to w sumie nic dziwnego, że potem są problemy. Przeciążenia gigantyczne. Powinni się może zastanowić, czy chą być ‘Lob city’ czy może lepiej ‘Ring city’…
    Jako fana Blazers za to podobała mi się zapowiedź Portland. Widać, że Maciek świetnie czuję tę grę, bo uwagi bardzo celne (choć oczywiście mój typ dla nich jest wyżej ;P). Zastanawiam się tylko, czy gdyby nie Roy/Oden to też mówilibyście, że na pewno nie będą znów zdrowi? Mam wrażenie, że to trochę taka opinia o złym uczniu, który już poprawił zachowanie, tylko nikt tego nadal nie widzi ;)

    0
    • Z Blazers bardziej chodzi o to, że pierwsza piątka gra długie minuty i w przeciwieństwie do np Spurs, eksploatują graczy do maksimum w ciągu długiego sezonu regularnego. Pozostanie w dobrym zdrowie na Playoffs w pełnym składzie leży na granicy szczęścia z cudem. A, że problemem Blazers jest słaba ławka, zdrowie jest absolutnie kluczowe.

      0