Między Rondem a Palmą (164): Zapowiedzi sezonów New Orleans Pelicans i Memphis Grizzlies

4

Marble dzwoni do Elfrida. Kończą już jako Fournier i Parker…

„No i co?”

Omawiamy noc, ale bez specjalnego klucza składu uporządkowania i sensu. Maciek walczy z internetem (zbyt wiele otwartych okienek) i okazuje się, że R. Ledo jest lepszy niż K. Durant. Długie chwile oczekiwania.

Dostrzegamy ciężką rękę SVG i cieszymy się na myśl o tym, że w DET sprawy zaczęły się dziać po prostu.

Dożynamy ranking #6rank do końca (trzecie miejsce puste), Maciek omawia nagrody konkursu dla najaktywniejszego (koszulka w grochy) i zastanawia się nad dedykacjami.

Od 39 minuty jesteśmy w gnieździe pelikana i Elfrid jest prawie entuzjastą a ja nie mam przekonania.

Z Bobem Dylanem, w pociągu, na sianie jedziemy do MEM i tam śpiewamy „Nic się nie stało”. Wieszczymy koniec „Love me Thunder”.

Chwila o wieczorze. Alba Berlin.

Maciek zapowiada konkurs „Gotuj pod koszem” i zastanawiamy się czy G. Clooney dał radę.

[wpdm_file id=43]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

4 KOMENTARZE