W dzisiejszej jeździe do Belwederu…
„Pozdrawiam Was czule Piłkarze, czyli chwila zachwytu nad siatkówką” – refleksja gdzieś między niedowierzaniem a malkontenctwem. Siatkówka? Serio?
Pojawia się Arkadiusz Skrzypaszek (niesamowite, ale na youtube nie ma żadnego skrzypaszka).
Potem robimy rozrachunek z prezydenckim obciachem i Maciek chyba zapomniał o Disco P(Olku). (Maciek: czyli 0/4 NP%) Krzysiu – Skrętni będą na Ciebie głosować!
Mimo, że Maciek nie chciał w pierwszej chwili robimy głęboką fundamentalną analizę dotyczącą Erica Bledsoe, PHX, sprzedawnych koszulek. Trochę się kłócimy, trochę bez sensu i na koniec okazuję się, że jeden z nas nie wie o kim mówi.
Chwila smutnego zawieszenia nad losem jabłek w ogrodzie Rexa Ch.
Przechodzimy przez mnóstwo pozycji w rankingu i jeden mówi jedno, a drugi zupełnie coś innego.
Zapowiadamy wielkie coś od jutra. Ale nie mówimy co. Budujemy napięcie. Jak kiedyś reklama Dosi.
[wpdm_file id=30]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
zNYK jak paskudnie dzisiaj, wyłączyłem w 22 minucie
Siatkówka jest dla mnie nie do oglądania. Walą tą piłką i walą. Koszykówka jest dyscypliną plasującą się na przeciwległym biegunie. Po prostu sport dla inteligentnych ludzi. Zupełnie zignorowałem te mistrzostwa ale zauważyłem dopiero teraz że siatkarze przytulają się do siebie, przybijają 5 i poklepują po tyłkach po każdym zdobytym punkcie. Bardzo to rozczulające jest. W koszykówce mecz trwałby z 5 godzin wtedy.
Z taką argumentacją każdy sport wygląda jak festiwal dla debili. I tutaj koszykówka, z perspektywy laika nie wygląda za atrakcyjnie, gdzie dwumetrowe mutanty planety ziemia próbują wrzucić piłeczkę do obręczy ze sznurkami.
Ha, ha, być może ale jestem kompletnie nieobiektywny. Zakochałem sie ponad ćwierć wieku temu w pomarańczowej piłce i jest ze mną coraz gorzej …
“Oglądałem go chyba w 2 meczach w tym sezonie, a chyba nie grał w żadnym z nich” :D
Obama reprezentatywnym prezydentem może i jest, ale niczego więcej nie zaoferuje. To chyba jeden z najgorszych prezydentów USA od naprawdę dawien dawna. Zresztą…mieszanie polityki do Palmy jest “takim se” pomysłem. Biedroń, Słońce Peru – ich dokonania i postawa to dla niektórych drażliwe tematy.
Co do Bledsoe – Suns nie dadzą mu maksa i chyba jasno to wyrazili oferując 27/4 Thomasowi. Za rok maks dla Dragica – powiedzmy, że będzie to 95/5 lat. Ewentualny maks dla Bledsoe ,nawet 4-letni to 63/4.
Płacilibyście 43 mln rocznie za 3 rozgrywających, których średnia wzrostu to 1,83 cm? C’mon.
Zdecydowanie bardziej wolałbym szukać wymiany za Bledsoe w opcji s&t – jeśli nie teraz, to po sezonie 14/15, chociaż oczywiście, nie za Dienga, czy Martina.
Znyk coś dzisiaj nie w formie ;) Ciężka argumentacja… Ja też podzielam opinię, że ten ewentualny max dla Bledsoe wcale nie musi być jakąś finansową katastrofą w perspektywnie 2-3 lat. I zawsze jest to jakiś asset do wymiany. Stylem gry tam pasuje, więc znów walczyliby o PO. Gdyby sztab wiedział , że jego kolana długą nie pociagną, to w ogóle nie oferowaliby 4×12. Proste.
Tak narzekacie przy ponieedziałku, że aż strach. Zaraz przesłucham Palmę i sie wypowiem, bo coś dziwne to wszystko:-) Pewnie oglądali wczoraj naszych chudasków skaczących i za dużo wypili. A że odzwyczajeni od picia w niedzielę…
Uuu, faktycznie zNYK dzisiaj byl jak moj syn, na NIE, od rana:-) Maciek? Kiedy wpadac? Pogadamy sobie troche, tylko już na lawce chyba pizdziawka powoli:-)
???
Ja tam lubie jak sie Antoni stawia Mackowi… jest w tym troche takiej perwersji :)))
Ach pewnie, że róźnica zdań Szanownych Panów jest w cenie, nie do tego piłem. Dobry trashtalk jest ok, nawet na oazie.
Przepraszam wszystkich za swoją filipinska chorobę…
Czyżbyś zjanuszył sie wczoraj i upił z radości?
ZBlatchowalem…
edytowano po wczoraj
Nie żebym był szalikowcem Gajowego, ale siatkarz też piłkarz http://www.youtube.com/watch?v=6ABVyH-Ti6I.
“Z tą, z tą taką, to jest w zasadzie Pani prezydentowa” zniszczyłeś mnie tym Maćku :>
Panowie,
nie jestem fanem “obecnie nam panującego”, ale czepiacie się go bezpodstawnie. Po prostu Bronek ma wykształcenie i to czasem tak wychodzi, że ludzie się go czepiają (patrz: Maciek).
Pytanie brzmi: w jakiej dyscyplinie Polska zdobyła mistrzostwo świata?
Odpowiedź “w siatkówce” jest odpowiedzą języka potocznego. Prawidłową odpowiedzią jest: “w piłce siatkowej”.
Następne pytanie: jak nazywają się gracze grający w piłkę siatkową?
Tak, są to piłkarze.
To co powiedział nam Prezydent jest wynikiem klasycznego wykształcenia a nie czymś, co teraz udaje wykształcenie.
Tak więc zamiast jechać po kimś jak po starej kobyle – douczcie się Panowie, albo chociaż starajcie się zrozumieć co drugi człowiek mówi.
Twój post pisany chyba z kancelarii prezydenta. Wykształcenie Prezydenta jest tak klasyczne, że nie objęło ortografii takich słów jak “ból”. Pozwól, więc że będe wątpił w Twoją wersję. Naprawdę.
Kto dzisiaj mówi na ten sport “piłka siatkowa”?
Z dedykacją i na rozluźnienie:
http://www.youtube.com/watch?v=jQheNQwRU80