Wczoraj późnym wieczorem poznaliśmy wszystkie pary ćwierćfinałowe Mistrzostw Świata w Hiszpanii. We wtorek Litwa zagra z Turcją (17.00) i Słowenia z USA (21.00), a w środę Serbia z Brazylią (18.00) i Francja z Hiszpanią (22.00). O ile Brazylijczycy wywalczyli awans bez przeszkód, dominując drugą połowę meczu z Argentyną (52-29), tak reprezentacja Turcji raz jeszcze w tym turnieju wdrapała się po czaszkach rywali i wygrała pozornie przegrany mecz. A jego imię było Emir Preldzić i oczywiście jest Turkiem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
A Australię los pokarał za wiecie co… :)
Raul neto -wow. Ciekawe czy utah zdecydują sie kiedyś ściągnąć do siebie?
Może okazać sie lepszy od przehypowanych Exuma i burkea
może jakiś artykuł o zlotej generacji Argentyny, skoro nastaje jej koniec? :)
psiepole, zmieniłeś nick?
Nie, jestem tu pod swoim nickiem na 6G od samego początku i proszę o niemylenie mnie z jakimś trollem. Po prostu ciekawy temat to ciekawy temat.
Dobrze Panie RML. Jeśli od samego początku, to przepraszam. CAMPAZZO!!!