Właściciel Wolves: gra w Cavs może nie być najlepszym rozwiązaniem dla Love’a, będzie tam trzecią opcją

6
fot. instagram.com/dwetmore
fot. instagram.com/dwetmore

Podczas gdy wczoraj w Cleveland Kevin Love prezentował żółtą koszulkę z numerem zero, w Minneapolis Glen Taylor chwalił Flipa Saundersa za transfer, ale też nie odmówił sobie komentarza i uszczypliwości wobec swojego byłego już gwiazdora. Właściciel Wolves przyznał, że Love nie dał im wyboru, jasno swatając sprawę co do swojej przyszłości i stwierdził też, że podczas gdy im w tej sytuacji udało im się wynegocjować najlepszą możliwą cenę, dla Kevina to wcale nie musi być równie dobra transakcja.

„Mam wątpliwości, czy to jest najlepsze rozwiązanie dla niego, ponieważ myślę, że będzie trzecią opcją w drużynie. Myślę, że nie będzie przypisywało mu się zbyt dużych zasług, kiedy wszystko będzie szło dobrze. Wydaje mi się, że będzie się go obwiniało, jeśli nie będzie dobrze.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (140): Pani nie śpi Pani Małgosiu, Pani jedzie
Następny artykułDoc Rivers podpisał z Clippers nowy kontrakt na $50 milionów

6 KOMENTARZE

  1. Mówiąc o tym że Love będzie trzecią opcją może mieć akurat rację. James jest ponad wszyskimi, to oczywiste. Natomiast mam silne przeczucie że Irving wróci z mistrzostw jako inny gracz. Takie imprezy pod Krzyżewskim były już przełomowe dla wielu graczy w lidze, min dla Lova. W kadrze Irving będzie liderem obok Davisa i Pana Brody. Jeżeli Amerykanie zdobędą złoto i zdrowie bedzie mu dopisywać to do Cavs wróci zupełnie inny gracz.
    Efekt Lebrona także zrobi swoje i sądzę że Irving wreszcie zrobi duży postęp. Miejsce na progres ma moim zdaniem wieksze od Lova. To w końcu także JEGO zespół, on tam od kilku lat był liderem i tak łatwo nie odpuści. A Kevinek, no cóż. Sądzę że nastąpi efekt Krzyśka. Love zostanie zboszowany. Liczba zbiórek może nawet trochę wzrośnie, natomiast średnia punktowa poleci mocno w dół.
    Tak, będzie trzecią opcją …

    0
    • owszem, może być nawet 3 opcją, ale popatrzmy szerzej na tą sytuacje. tak jak Lebron powiedział, potrzebuje jego IQ, nie statystyk. Cavs nadal mają paru zawodników do okrzepnięcia, to pewnie też będzie Jamesa zadanie. a Love się wpasuję w każdy schemat, nie możesz go odpuścić z krycia bo przy popisach irvinga i lebrona zrobi ci miazgę jaki ich zostawisz przy podwojeniach, on zapewnia świetny spacing a do tego fajny przegląd pola więc rozrzuci piłkę jakby co, w ataku broń doskonała wręcz… w obronie będzie gorzej, ale chyba każdy tam bierze to pod uwagę, więc muszą jakiś schemat defensywny sklecić. o atak nie ma co się bać, blatt to fachowiec mimo braku doświadczenia w nba. przypuszczam,że love zdaje sobie sprawę,że nie będzie już tak samo jak w minny ale to może go jeszcze bardziej motywować, no bo ileż to można tylko suche staty kręcić w minnesocie, teraz będzie miał cel i się dostosuje, i pewnie o to lebronowi chodziło

      0