Tylko jeden mecz do opisania i jak to mówiły kiedyś reklamy zachęcające do oglądania playoffów w NBA – There can only be one. Tylko jeden zwycięzca. W Orlando podczas nieco słabszego turnieju była to ekipa Philadelphii 76ers, która w Vegas odpadła już w drugiej rundzie pojedynków eliminacyjnych, ulegając Chicago Bulls.
W Nevadzie najlepszym teamem okazali się Sacramento Kings, którzy jednym zadziwiali mnie od samego początku zawodów. W każdym meczu mieli innego lidera i mieli tylu dobrych/doświadczonych zawodników w swoim składzie, że mogli sobie na taką zmienność pozwolić. Dla Raya McCalluma prime w Summer League przyszedł na sam koniec, dzięki czemu to on był gwiazdą, która zapewniła Królom udział w finale i to on do spółki z Benem McLemorem poprowadzili swój zespół do zwycięstwa w ostatnim pojedynku.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Cezary zdecydowanie najjaśniejsza postać tego offseason. :)
Maciek , Dobry steal..
Mam nadzieję, że nadal można będzie Cię “przeczytać” na 6G. Być może w jakimś własnym cyklu?
Dzięki za całą SL !
liczymy na to, że po tych dwóch 10-dniowych kontraktach, Macdam Team podpiszę z Tobą przedłużenie do końca sezonu ;)
Dzięki za relacje z SL! Były bardzo BARDZO przydatne w ogarnięciu tego wszystkiego :) Wielkie propsy dla autora!
Chwała Ci Woju.
Świetne relacje z SL!! Wielkie dzieki! I czekamy na więcej!
Z którym numerem draftu przyszedł do Was Cezary? Jak dla mnie numer JEDEN.