1. Kto może więcej stracić na szarży po Kevina Love’a – Golden State Warriors czy Cleveland Cavaliers?
Wojciech Bielewicz: Cleveland. David Griffin może przekombinować po całości, w końcu do wielu rzeczy zdolny jest człowiek za wszelką cenę chcący zdobyć mistrzostwo. Jeżeli wszystko będzie robione pod “tu i teraz” to za 24 miesiące GM Cavs może obudzić się z ręką w nocniku. Drużyna – bez publicznych zagadek – jest budowana, aby zgarnąć pierścienie jak najszybciej będzie to możliwe. Jeżeli w ciągu dwóch lat tego mistrzostwa nie będzie, to z Cleveland może odejść nie tylko głodny kolejnych tytułów LeBron, ale również Kevin Love, który takiego dorobku jeszcze nie ma.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Monroe do Lakers za Hilla. Hill z ławki to świetne wsparcie, a Monroe miałby w Lakers świetne miejsce do rozwoju jako center, bo uważam, że na takiej pozycji powinien grać.
Kontrakt Hilla to 9 mln $, ale już w kolejnym sezonie można go zwolnić, więc to nie powinno być problemem.
W Pistons Drummond i Smith pod koszem, w Lakers Monroe i Randle pod koszem, każdy powinien być zadowolony.
myślę, że Piston cenią sobie Monroe wyżej niż tylko Jordan Hill.
Cenią go sobie na 10-12 mln/4 lata, bo tyle trzeba na pewno będzie mu zapłacić ? Z całą pewnością nie. Podpisać Monroe i zrobić sign & trade z kimś, kto da coś ciekawego w zamian.
Jakieś inne propozycje ?
Jeff Green+coś/ktoś?
Po prostu nie podpisywać go i po co brać beznadziejny kontrakt Hilla?.
Chyba każdy myślący manager NBA mając do wyboru NIC i wolna kasę (nie przeszkadzamy Gregowi w podpisaniu kontraktu gdzie indziej) i kontrakt Hilla za 9 baniek wybierze to pierwsze wyjście.
W takich Spurs, Hill byłby jak drugi Leonard. Bardzo niedoceniany gracz. A kontrakt ? Tak 18 mln, płatne w dwóch latach, ale w przyszłym sezonie będzie to dobry kontrakt do transferowania dalej.
Jako drugi Leonard w czym ? Bo chyba nie w umiejętnościach :)
Już lepiej nie podpisywać Monroe niż brać Hilla :)
Redaktor Łysikowski trochę się zagalopował, kontrakt Smitha to nie żaden koszmar, wręcz przeciwnie, jest to świetny all-around gracz, którego wystawiano na złej pozycji i któremu dawano złe zadania do wykonania na boisku (bądź zostawiano wolną rękę). Owszem, patrząc na zeszły sezon to kontrakt ten jest kiepski, ale większość ekspertów przewidziała, że tak będzie gdy ustawią go na SF obok nie robiących spacingu Monroe i Drummonda. W odpowiednich warunkach (chociażby San Antonio z potrafiącym rzucać z pół dystansu centrem w osobie Duncana, jako PF przy Ibace i Durancie) myślę, że jego kontrakt byłby świetny.