Chris Bosh zostaje w Miami za $118 milionów

19
fot. Charles Trainor Jr / Newspix.pl
fot. Charles Trainor Jr / Newspix.pl

Właściciel Miami Heat w swojej pierwszej reakcji po Decyzji LeBrona Jamesa napisał, że jest zszokowany. Heat nie mieli żadnych gwarancji, pewnie przeczuwali, że Cavs to dla nich realne zagrożenie, a Pat Riley już po zakończeniu Finałów był nerwowy mówiąc o przyszłości drużyny, ale mimo wszystko chyba do końca wierzyli, że on u nich zostanie. Dlatego było to dla nich bardzo niemiłe zaskoczenie, ale nie mieli czasu na pisanie listów, musieli szybko otrząsnąć się po tej druzgoczącej dla ich informacji i od razu zabrać do pracy. LeBrona już stracili, a Houston Rockets już od kilku dni szykowali się, żeby przejąć Chrisa Bosha. Wydawało się, że to już jest przesądzona sprawa i jak tylko Daryl Morey zrobi wystarczająco miejsca w salary cap, Bosh przeniesie się do Houston. Heat jednak nie mieli zamiaru jednego dnia pozwoli odejść swoim dwóm najlepszym zawodnikom i rozpoczęli agresywną walkę o zatrzymanie Chrisa.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

19 KOMENTARZE

  1. Niby Bosh to idealby fit dla Howarda pod koszem, ale znowu miałby zostać 3 opcją? Kiedy 2 pierwsze niekoniecznie są lepsze niż te w Miami? Wiadomo pieniądze swoje zrobiły, ale w Hou też szału nie było z ławką+ przepłacony Parsons

    0
  2. Bosh to świetny zawodnik, nie mentalny lider, ale potencjalnie top 10 graczy ligi (jak będzie miał więcej piłki w rękach), i teraz będzie miał szanse,aby to udowodnić
    Skoro Miami podeszło do tego ambicjonalnie i nie chciało przebudowy, to dobry ruch
    Wade nie odejdzie, gdyż po decyzji Jamesa, nie będzie chciał zostawiać klubu, w którym gra od początku kariery

    0
  3. Co za ironia losu, że bosh, który tak deklarował możliwość obniżenia zarobków, modyfikował swoją grę i generalnie nie slynal z posiadania dominującej osobowości, teraz dostaje jeden z najgrubszych kontraktów w lidze.

    0
  4. Przecież Bosh produkuje jako pierwsza opcja. Robił to i w raptors i w miami kiedy LBJ i Wade odpoczywali. Niestety tłuszcza ma krótką pamięć. Oldschoolowy ruch ze strony Pata (dziwko, ja nie tankuję) Riley’a. Wade będzie w heat niestety już tylko honorary member, ale wciąż widzimy się w playoffs.

    0
  5. Decyzja Bosha o zostaniu mimo odejścia Jamesa wcale nie jest jakoś specjalnie nielogiczna:
    – hajs się zgadza
    – South Beach, dobra organizacja, jego ziomek Wade
    – coach Spo
    – będzie 1/2 opcją zamiast 2/3 w HOU, na czym mu pewnie zależało
    – łatwiejsza konferencja

    Jeśli Bosh wróci do produkcji z TOR, na co wciąż go stać – MIA może być niezłym teamem. A grając w EC mogą być wtedy o jednego Denga od ECF/ NBA Finals.

    0