O RZECZACH! Na gorąco, ale też już trochę na zimno.
UPDATE: Bosh poszedł do Miami tuż po nagraniu, wow
Między Rondem a Palmą (11-07-14, odc. 121) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud
O RZECZACH! Na gorąco, ale też już trochę na zimno.
UPDATE: Bosh poszedł do Miami tuż po nagraniu, wow
Między Rondem a Palmą (11-07-14, odc. 121) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud
pieknie Was uslyszec jeszcze pzred zasnieciem:)
Ja zasnąłem w trakcie…
W związku z 118/5 yrs Bosha część Palmy szybko się zdezaktualizowała. Chyba Morey musi poczekać na swój pomnik.
Znów czuję się zaskoczony, to wszystko wyglądało jakby Bosh był pewniakiem w Rockets.
Mam tak samo. Dla mnie to był taki pewny strzał, a tu guzik. Dalej ciężko mi uwierzyć, bo Rockets z Boshem naprawdę mogli być for real.
Panowie, nie sądzicie że KLOVE w Cavs to wcale nie taka różowa opcja – podejdźcie do tego trochę bardziej przyszłościowo, niż jeden- dwa sezony?
Wg mnie Klove jest mocno przeceniony. Po pierwsze jest bardzo drogi, wpakowanie się w kontrakt z nim to wielki problem z elastycznością na długie lata, mając na myśli to że zawsze trzeba będzie poszukać takiego Mike Millera czy Raya Allena.
Czy warty 20 baniek na rok – zwłaszcza w Cavs? Owszem będzie solidnym shooterem, uzytecznym stretch four, będzie zbierał i dobijał piłki na atakowanej tablicy.
Ale jest to leń patentowany, opóźnia powrót do obrony tworzy czarne dziury przy kontratakach, bardzo słabo broni na nogach, zwalnia tempo gry. W defensywie broni się tylko wyczuciem do zbiórek.
Nie sądzę że będzie pasował do gry Cavs, która powinna mocno przyspieszyć, bazować na szybkich kontrach i wysoko stawianej obronie.
Trzeba jeszcze pomyśleć o tym, że Klove od poczatku często łapie różne drobne kontuzje i raczej z wiekiem to się nie poprawi.
Wg mnie żaden gwiazdor do tej pory w NBA nie przenosił się do drużyny tak pełnej młodych talentów. Benneth ma rzut z dystansu, a do tego niesamowity dynamit w nogach. Jest szansa że upora się z swoją psychiką i wtedy sky is the limit. Wiggins może być drugim Kobe albo Carterem. Podobnie jak LBJ będzie grał ponad obręczą, będzie w stanie kończyć asysty Lebrona i Irvinga.
Taki skład to wyzwanie dla LBJ, które z chęcią się tego podejmie. Lebron po prostu nie chciał przemielić po raz któryś w ten sam sposób 82 meczów w sezonie.
Love w Cavs, to utrata kilku talentów i sporo młodzieńczej energii. Czy za cenę double double warto? Myślę że nie,zwłaszcza że lebron&irving zapewnią odpowiednią siłę ognia.