Między Rondem a Palmą (121): Pierwszy nocny

6

O RZECZACH! Na gorąco, ale też już trochę na zimno.

UPDATE: Bosh poszedł do Miami tuż po nagraniu, wow

DOWNLOAD

Między Rondem a Palmą (11-07-14, odc. 121) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud

Poprzedni artykułDan Gilbert w niedzielę spotkał się z LeBronem. Media o tym nie wiedziały, kibice pierwsi to wytropili
Następny artykułChris Bosh zostaje w Miami za $118 milionów

6 KOMENTARZE

  1. Panowie, nie sądzicie że KLOVE w Cavs to wcale nie taka różowa opcja – podejdźcie do tego trochę bardziej przyszłościowo, niż jeden- dwa sezony?

    Wg mnie Klove jest mocno przeceniony. Po pierwsze jest bardzo drogi, wpakowanie się w kontrakt z nim to wielki problem z elastycznością na długie lata, mając na myśli to że zawsze trzeba będzie poszukać takiego Mike Millera czy Raya Allena.

    Czy warty 20 baniek na rok – zwłaszcza w Cavs? Owszem będzie solidnym shooterem, uzytecznym stretch four, będzie zbierał i dobijał piłki na atakowanej tablicy.
    Ale jest to leń patentowany, opóźnia powrót do obrony tworzy czarne dziury przy kontratakach, bardzo słabo broni na nogach, zwalnia tempo gry. W defensywie broni się tylko wyczuciem do zbiórek.
    Nie sądzę że będzie pasował do gry Cavs, która powinna mocno przyspieszyć, bazować na szybkich kontrach i wysoko stawianej obronie.

    Trzeba jeszcze pomyśleć o tym, że Klove od poczatku często łapie różne drobne kontuzje i raczej z wiekiem to się nie poprawi.

    Wg mnie żaden gwiazdor do tej pory w NBA nie przenosił się do drużyny tak pełnej młodych talentów. Benneth ma rzut z dystansu, a do tego niesamowity dynamit w nogach. Jest szansa że upora się z swoją psychiką i wtedy sky is the limit. Wiggins może być drugim Kobe albo Carterem. Podobnie jak LBJ będzie grał ponad obręczą, będzie w stanie kończyć asysty Lebrona i Irvinga.
    Taki skład to wyzwanie dla LBJ, które z chęcią się tego podejmie. Lebron po prostu nie chciał przemielić po raz któryś w ten sam sposób 82 meczów w sezonie.
    Love w Cavs, to utrata kilku talentów i sporo młodzieńczej energii. Czy za cenę double double warto? Myślę że nie,zwłaszcza że lebron&irving zapewnią odpowiednią siłę ognia.

    0