Portland Trail Blazers byli jedną z najlepszych historii minionego sezonu. Na początku rozgrywek byli nawet najlepszą drużyną Zachodu, a później w playoffach pokonali wyżej rozstawionych Rockets. Są zespołem świetnie prowadzonym przez Terry’ego Stottsa i mądrze budowanym przez generalnego managera Neil Olsheya, co przekonało LaMarcusa Aldridge’a i już nie myśli o wyprowadzce z Portland. W te wakacje mieli szansę dodać jeszcze jeden istotny element do swojego składu, żeby zrobić kolejny krok na przód w następnych rozgrywkach.
Start mieli obiecujący, ponieważ rozmawiali z wywodzącym się z niedalekiego Seattle Spencerem Hawesem. Pod uwagę brali też Channinga Frye’a i było widać, że postawili sobie za cel znalezienie rezerwowego podkoszowego, który pomoże im rozciągać grę. Niestety, najwidoczniej ci zawodnicy okazali się dla nich za drodzy, spanikowali i nie wiadomo dlaczego zdecydowali się wydać swój wyjątek mid-level na 32-letniego Chrisa Kamana. $4.8 milionów w kolejnym sezonie. Auć. Gdzie się podziała ta mądra drużyna?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Bez przesady, drugi rok kontraktu jest przecież praktycznie niegwarantowany. Lopez + Kaman + Freeland + zachowany cap space na 2015 – czy to wygląda tak źle?
Można nie lubić Kamana, ale jako zmiennik to nie jest wcale zła opcja, chłop ciągle jeszcze to i owo potrafi. Pytanie, czy rzeczywiście i realnie były lepsze do osiągnięcia?
O wiele lepszym ruchem dla PTB byłoby zakontraktowanie guarda, bo na razie to mają tylko Lillarda, Matthewsa i ewentualnie McColluma (choć ja w niego nie wierzę), bo na tych Bartonów i innych to szkoda klawiatury.
Szału nie będzie, ale mają na to jeszcze 2,5 mln. Do tego nadal mogą złapać Mo i próbować wymian (np. Wrighta).
Niedzielny widz meczów Blazers? Bo nołnejm to od razu kiepski?
Will Barton w przyszłym sezonie otrzyma minuty – tego możesz być pewien.
Nie rozumiem także Adama, twierdzącego, że centrzy z ławki Blazers są fatalni. Joel Freeland wyglądał w zeszłym sezonie BARDZO DOBRZE do momentu kontuzji MCL. Całkiem niezła obrona i walka na tablicach. Gra duetem Aldridge-Robinson też się wielokrotnie sprawdzała. Meyers Leonard to bust prawdopodobnie, ale ma tylko 22 lata, więc wciąż można go uznać za prospekt.
Zła decyzja Olshey’a – nie wierzę, że nie można było z te pieniądze znaleźć jakiejś stretch-four. Josh McRoberts na pewno nie jest wart aż tyle.
Nie jestem tez przekonany jak wyglądać będzie teraz rozkład minut. Lopez musi dostawać 33+ minut na mecz, bo w przeciwieństwie do Kamana sprawdza się nieźle w roli rim-protectora. Podpisaliśmy zmiennika na 15 mpg/lub zabierajacego minuty za prawie całe MLE…Unfuckinbelivible.
Generalnie rzecz biorąc uważam że ruch sam w sobie nie jest zły. Jedyny(ale spory) problem jaki mam to wartość tej umowy. Skoro w LA zarabiał 3 tutaj powinien dostać mniej. Wydaje mi się można było mu dać maksymalnie 2×3 ewentualnie 3×2,5 i team option po 2 sezonie. Nie wiem jak w tym momencie uda im się załatać dziurę jeśli nie wrócą Wright i MO. Pomijam już że przydałby się buckup dla Lillarda który będzie potrzebował minut odpoczynku by drużyna nie złapała znów zadzyszki w połowie sezonu!!
A po co Blazers stretch-4? Stretch-5 to rozumiem, ale po co ograniczać minuty Robinsonowi?
Kaman – może i zmiennik, ale też ubezpieczenie na wypadek kontuzji, a i Lopez będzie mógł grać po kilka minut mniej, co przy jego plecach ma znaczenie. Do tego na ławce ktoś musi umieć punktować,a to akurat Kaman potrafi.
@host3234 – Barton może być niezły dla Hornets czy innych Jazz. Jeżeli Blazers chcą być kontenderem (a na pewno po zeszłym sezonie chcą), to zdecydowanie potrzebują upgrade’u na ławce w obronie. Na razie stracili Mo…
Teoretycznie:
Ja wiem,że to center, gatunek wymarły, ale mimo wszystko 5/6 mln za rok gry to dużo (zakładam po roku bay). Dużo za dużo. Ponadto Adam ma rację, gdy spokojnie poczekali mieliby go za 3 mln spoko.
Praktycznie:
Bez wątpienia mają duuużo lepsze źródła wiadomości od nas i być może wiedzieli, że ktoś chce dać Kamanowi podobne pieniądze i nie ma co czekać jeśli chce mieć się jako taki backup centra.
powtórzyło się …sorry, prośba o wykasowanie tego komentarza
Nie wiem czy Kaman to dobry pomysł biorąc pod uwagę, że Blazers będą potrzebować punktów z ławki.Nie wiadomo czy Mo podpisze z nimi przedłużenie a wtedy może się okazać, że można było te pieniądze wydać na kogoś jak Sessions czy Vince Carter.